Niestety, wersja Bośni została usunięta . Szkoda, bo chciałem zobaczyć jak brzmi zgon na libacji
Offline
Na jutubie nic nie ginie - proszę - wersja Bośniacka
http://www.youtube.com/watch?v=uYveC8NJcmA
Offline
Faktycznie, śpiewają tam jak na jakiejś imprezie alkoholowej
Offline
To ja dodam jeszcze, że bośniacka Buka brzmi jak zdychający żul
Mnie bardzo podobała się wersja norweska i oczywiście polska. Japoński opening również jest w porządku, choć wydaje mi się za spokojny na kreskówkę, przez którą dzieci nie spały po nocach
Offline
DrJimmy napisał:
Miałem kiedyś na komputerze zgraną z dawna z YT całkowicie instrumentalną wersję "endingu" stworzoną przez fana (bodajże Polaka) na podstawie wersji islandzkiej. Ale teraz już chyba została usunięta z YT - przynajmniej ja nie znalazłem.
Polkę. Jako nałogowa fanka karaoke nie mogłam oprzeć się pokusie
Niestety spadło z YT z powodu praw autorskich czy coś i na nowym koncie już wolałam tego nie ładować.
Offline
Wersja polska przez nostalgię dla mnie najlepsza. Wersja japońska przez chyba najbardziej bajkowy, orientalny i miejscami tajemniczy, zagadkowy klimat (zwłaszcza te uderzenia gitarowe zaraz przed wejściem wokalu) - zaraz po niej. Emiko Shiratori zna się na rzeczy.
Ktoś tu poruszył kwestię dopasowania seiyuu (aktorów głosowych) pod postaci. Według mnie w takiej polskiej wersji Tata Muminka miał chyba najlepszy głos, jaki mógł być. Również i Włóczykij, chociaż w japońskiej wersji Takehito Koyasu też ma dobry głos, taki trochę amant, no ale wiadomo kim jest Włóczykij w wyobraźni niektórych, he he. Za to bardzo mnie rozczarowują głosy w wersji norweskiej (?). Chyba. Którejś skandynawskiej na pewno. Zupełnie bez emocji.
Offline