Jak zapewne wiecie, dziś w Polsce i Ukrainie zaczynają się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Będziecie je oglądać i jesli tak, to komu kibicujecie i jak się do tego przygotowujecie?
Prawdę mówiąc Polacy tak się grzebali z przygotowaniami, że nie wierzyłam w to, że autostrada w ogóle będzie skończona (na razie jest prawie skonczona, ale że była robiona w pośpiechu obstawiam, że za niedługo wszystko się rozleci ). Ja dzisiaj oglądam mecz otwarcia, z tej okazji robię placek truskawkowy (biało-czerwony) i pomaluję paznokcie na biało-czerwono. ^^ Ale jeśli chodzi o doping, to nie sądzę, że Polacy mają jakieś szanse na wyjście z grupy, a tym bardziej na wygraną, dlatego jestem za moim drugim domem - Portugalią.
Offline
ja bym kibicował polakom, bo wkońcu mamy takie drogi że tylko my byśmy dojechali, ewentualnie ruskie ze swoimi czołgami, bo w końcu tylko polscy kierowcy dają radę na polskich drogach xD . niestety przez te całe zamieszanie Euro mi zbrzydło i robi mi się nie dobrze jak widze te wszystkie pogięte reklamy. ilekroć przełączam na polskie kanały (które pewnie już zostały dawno odsprzedane i z prywatyzowane, dzięki naszemu rządowi) widzę tylko reklamy euro. dowiedziałem się też że KAŻDY jest oficjalnym sponsorem euro 2012 (każda reklama na końcu ma "oficjalny sponsor uefa euro 2012") w dodatku co drugie wiadomości są o euro... każdy tak tym szpanuje że mamy euro u nas, że każdy zapomniał że polska jest zadłużona na kilkaset mld zł a te głupie euro to dodatkowy wydatek. po za tym wciąż zostaje sprawa z naszymi sławnymi (mówiono o nich nawet w angielskim kanale BBC) kibolami co ten nasz stadion narodowy rozleci się w 4-5 sekund... skoro ludzie tak świętują że mamy te euro to ciekawe jak by świętowali gdybyśmy wygrali... zauważyłem też że teraz co drugi kierowca to patriota. mają pomalowane auta na biało-czerwono, na samochodach są te głupio szpanerskie flagi, lusterka też są magicznie ozdobione, już nawet na 11 listopada nie ma tyle biało-czerwoności. a przecież przed euro to każdy narzekał na polske, na nasz rząd itp. a teraz? a tera każdy jest dumny z bycia polakiem... to wszystko jest sprawką naszego zacnego euro
Offline
lubię piłkę nożną... ale grać. po co mam oglądać, jak ktoś biega za piłką, jak mogę wyjść na dwór i z kolegami sb pobiegać za piłką... ale euro to kompletna przesada tyle zamieszania z powodu kilku gier w piłkę... a czym się różni codzienna piłka nożna w TV a te euro, po za tym że euro jest u nas? stadion jak każdy inny, no poza tym że jest polskie... a wszystko co jest w polsce i zbudowane przez polaków popęka za kilka lat... jak nasz drogi.
Offline
Ale Wy jesteście. Ja też za piłką tak mocno nie przepadam (wczoraj na Niemcy-Portugalia przysnęłam), ale jak Polska z Grecją grała to żeśmy z kumpelami wrzeszczały jak głupie przez część meczu.
Muminal napisał:
niestety przez te całe zamieszanie Euro mi zbrzydło i robi mi się nie dobrze jak widze te wszystkie pogięte reklamy. ilekroć przełączam na polskie kanały (które pewnie już zostały dawno odsprzedane i z prywatyzowane, dzięki naszemu rządowi) widzę tylko reklamy euro.(...) każdy tak tym szpanuje że mamy euro u nas, że każdy zapomniał że polska jest zadłużona na kilkaset mld zł a te głupie euro to dodatkowy wydatek.
Zgodzę się co do tego, że to euro jest przereklamowane, głównie ze względu na to, że nasz kraj je współogranizuje, ale tu akurat nie masz racji, bo dostaliśmy na to pieniądze, więc to nie jest tak że nasz dług jeszcze bardziej się powiększy. Wręcz przeciwnie - kibice z całej Europy teraz przyjechali, zapłacili za bilety, hotele, wyżywienie, więc tym bardziej sobie zarobimy.
po za tym wciąż zostaje sprawa z naszymi sławnymi (mówiono o nich nawet w angielskim kanale BBC) kibolami co ten nasz stadion narodowy rozleci się w 4-5 sekund...
I Ty wierzysz w te bzdury? Angielscy kibole są dużo gorsi, a BBC tak przedstawiło tych naszych na pewno po to, żeby ludzie nie jechali na Euro tylko na Olimpiadę do Londynu. A Ruscy też nie lepsi, wczoraj pobili wrocławskich stewardów. Ale nie, bo to przecież tylko polscy kibice się źle zachowują...
Offline
Hahaha! Nareszcie idealny temat Mogę o tym gadać godzinami. Flagę mamy, ojciec przeżywa, a w piątek to serce waliło mi jak oszalałe. Tata to już biadoli, że nie wyjdą Polacy z grupy, ale osobiście wierzę, że jednak się uda. Jak Tina również kibicuję Portugalii zaraz po Polsce, zaczęło się od miłości do Ronaldo, ale jak go zaczęli promować to już miłość wygasła i tak oto znalazłam sobie Brazylijczyka
Szanuję wasze poglądy, ale uważam, że to wszystko trzeba poczuć. Mnie osobiście nie przeszkadzają reklamy, wręcz przeciwnie, oglądam nawet serwis info, bo chcę wiedzieć jak inni się u nas czują, albo ostatnio widziałam wesele polsko-greckie, akurat odbywało się w piątek i była bardzo fajna atmosfera. A podobno pokojowo było również wśród kibiców, Polacy sobie zdjęcia z Grekami robili.
Gdybym wcześniej zainteresowała się piłką nożną to zapewne bym grała, ale że miałam 10 lat i nadwagę, a na dodatek w moim małym mieście nie ma drużyny kobiecej, więc moja kariera piłkarska i tak by była klęską. Uwielbiam piłkę nożną, bo jest nieprzewidywalna. Jak wczoraj Dania wygrała z Holandią to jak widać wszystko zdarzyć się może. Czekałam dwa lata na to by teraz śledzić każdy mecz, a tych emocji z nimi związanych nic mi nie zastąpi. Cieszę się, że są jednak tacy co oglądają i nie uważam, że teraz wszyscy noszą się, że niby "wielcy patrioci", oni po prostu chcą okazać wsparcie.
Tak jak już wcześniej mówiłam te emocje, ten dreszczyk trzeba czuć.
Offline
Euro mnie jakoś specjalnie nie interesuje, trochę wręcz wkurzają przepłacone stadiony i propaganda sukcesu, którą wszyscy się zachłysnęli. Oglądnęłam narazie tylko 1 mecz, który był rozgrywany w moim mieście i tylko te obejrzę i być może finał. Już wielu ludzi ma dosyć euro, a dopiero co się zaczęło, pod koniec czerwca to wszyscy będą już mieli wielką czkawkę, a miasta gospodarcze będą przez następne lata ostro zaciskac pasa by spłacić stadiony, które same się nie utrzymają i będą przynosić tylko straty. Wg. mnie Polska wogóle nie powinna organizować tak wielkiej imprezy bo jej na to nie stać, o Ukrainie już nie wspominając.
Jeżeli chodzi ogólnie o piłkę nożną to lubię i chodzę na mecze ekstraklasy
Ostatnio edytowany przez Katoshi (2012-06-10 22:31:36)
Offline
ale tu akurat nie masz racji, bo dostaliśmy na to pieniądze, więc to nie jest tak że nasz dług jeszcze bardziej się powiększy. Wręcz przeciwnie - kibice z całej Europy teraz przyjechali, zapłacili za bilety, hotele, wyżywienie, więc tym bardziej sobie zarobimy.
może i dostaliśmy pieniądze na zorganizowanie Uefa. ale jak napisała Katoshi, te stadiony trzeba utrzymać i głównie o to mi chodziło. Za wyżywieni i Hotele państwo nie zarobi bo to trafia do prywatnych firm. A jakoż i oni są zachłanni to i na tym stracili bo musieli poobniżać ceny zaraz potym jak je podnieśli
Offline
Ja tam się na tym nie znam, czas pokaże jak to będzie, każdy wie jak to w Polsce jest, ale to już nie temat o polityce. Cieszę się z remisu 1-1 i mam nadzieję, że z Czechami będzie zwycięstwo Wczoraj Portugalia, mam nadzieję, że wyjdzie z grupy tylko niech ten Ronaldo się postara, takie sytuacje zmarnować
Offline
Idioci, Ronaldo dba o swój wygląd, żeby rozpraszać gejów w drużynie przeciwnej każde dziecko by się tego domyśliło
Offline
nooo ba! a co może tak nie jest? przecież to bardzo praktyczne xD
Offline
Jakoś nie słyszałam o piłkarzu geju na obecnych mistrzostwach, jak wpisywałam ich nazwiska w google to sporo żonatych Ale wczoraj jeden to tak drugiego sfaulował, że mu tak przejechał od łydki do uda
I Irlandia pożegnała się z euro jako pierwsza. To pocieszające, że nie Polska
Offline
Może Polska wyjdzie z grupy
Chciałbym żeby Tytoń był w bramce bo Szczęsny dla mnie spieprzył sprawe i nie zasługuje na to by grać To nie on uratował drużyne ale Smuda to dupek i da Szczęsnego wiadome.Jak da Szczęsnego to życze Polsce niewyjścia z grupy :]
Offline
Zgadzam się z Tobą Bartek. Szczęsny miał swoją szansę i zawalił, i nie chodzi tu o czerwoną kartkę, ale jak przepuścił gola. To głównie przez niego ten remis, a Tytoń bardzo sobie zasłużył na to by dzisiaj grać. Jest o niebo lepszy. Jednak mimo wszystko będę kibicować by Polska wyszła z grupy ;P a potem żeby pokonała Niemców
Offline
Tak jak już wcześniej mówiłam te emocje, ten dreszczyk trzeba czuć.
To tak jak ze współczesnymi dziełami sztuki. Trzeba zachwycać się półwiecznym sedesem zajmującym honorowe miejsce w muzeum - przepraszam, zarówno tego jak i Euro po prostu nie czuję. I nie mam sobie tego za złe, szanuję, że ludziom się to podoba.
Chociaż wczoraj chyba coś poczułem oglądając ten mecz, ale czy był to zachwyt - raczej nie.
Offline
Dokładnie też tak mam, nic nie czuję do Euro, a reklamy mi go tylko obrzydziły. W dodatku przegraliśmy z czechami... tego kompletnie nie rozumiem. remis z grecją, remis z rosją, ale żeby przegrać z czechami?!
Offline