Zapraszam do głosowania w sondzie oraz do stworzenia własnego rankingu przeczytanych książek od najlepszej. Wiem, że to trudne, bo wszystkie są genialne, ale myślę, że damy radę
Mój ranking chyba wygląda tak:
1. Zima Muminków
2. Pamiętniki Tatusia Muminka
3. Kometa nad DM
4. W Dolinie Muminków
5. Lato Muminków
6. Opowiadania z Doliny Muminków
7. Dolina Muminków w Listopadzie
(Dwóch pozostałych pozycji nie czytałam)
Offline
1.Dolina Muminków w Listopadzie
2.Małe trolle i duża powódź
3.Tatuś Muminka i Morze.
4.Zima Muminków
5.Kometa nad Doliną Muminków
6.Lato Muminków
7.Opowiadania z Doliny Muminków
8.W Dolinie Muminków
9.Pamiętniki Tatusia Muminka
Nie podobają Mi się Pamiętniki.Bardzo lubię dużą powódź i dolinę w Listopadzie
źle zaznaczyłem w ankiecie ;( trudno
Offline
A ja na odwrót. Dolinę w Listopadzie czytałam tylko raz i wydawała mi się taka przesadnie refleksyjna i przepełniona melancholią. No i niektóre rysunki Tove wydały mi się nabrać trochę innego stylu niż zwykle.
Offline
*taaak, długo nie było mnie, ale nieważne xD*
Zagłosowałam w tej sondzie i nawet nie odpisałam? Kurcze, nawet nie pamiętam, na co zagłosowałam...
Żeby nie spamować, to powiem, że mam 3 ulubione tomy z serii Muminków. Trudno mi stwierdzić obiektywnie, która część byłaby najlepsza, więc uznajmy, że trzy książki leżą na podium pierwszego miejsca xD.
1. Lato Muminków - Definitywnie moja ulubiona część (definitywnie, czyli od razu ją polubiłam). Podobało mi się w niej to, że co chwila się śmiałam, a poza tym kocham teatr, więc motyw teatru zawarty w książce zachwycił mnie niemożebnie. No i oczywiście najlepszy epizod serii - Włóczykij adoptujący małe sierotki! Kurcze, rozdział "O Pewnym Nieszczęśliwym Tatusiu" ze 20 razy czytałam i za każdym razem śmieję się na głos z biednego Mr. Kijka XD.
2. Pamiętnik Tatusia Muminka - Druga definitywnie ulubiona książka. Miała fabułę pełną akcji i humoru, a także pokazywała jakże niesamowitą przeszłość Tatusia Muminka. A przy okazji okazało się, że TM znał ojców Ryjka i Włóczykija.
3. Dolina Muminków w Listopadzie - Do tego tomu musiałam dorosnąć, gdyż jak czytałam pierwszy raz ze 4/5 lat temu, książka nudziła mnie. Ale dopiero rok temu doceniłam głębszy sens tej części. Może była mniej śmieszna, ale za to pełna takich filozoficznych aspektów (o których nie mam sił teraz mówić xD), czyli to, co teraz lubię w literaturze (aktualnie)
Natomiast jeśli miałabym stwierdzić, której części NA PEWNO nie lubię, no to wybrałabym "Kometę Nad Doliną Muminków". Zbyt ponura jak na mój gust. Nie odpowiadało mi też "Opowiadania z Doliny Muminków", gdyż nie przepadam zbytnio za takimi rozdziałami bez powiązań. Lubię jak książka ma jakiś ciągły, główny motyw, a nie że jest zlepkiem różnych, niezależnych od siebie, opowiadań.
Do innych części mam obojętne uczucia. Znaczy się, lubię je, ale nie żeby od razu mówić "Łooooo, to moja ulubiona część!!!!".
I tyle :3
Ostatnio edytowany przez BeastKonoha (2011-08-27 21:49:40)
Offline
fajnie,że wróciłaś witaj
Offline
Bartek2127 napisał:
fajnie,że wróciłaś witaj
Tak szybko nie uciekam . Jestem jak bumerang - długo mnie nie widać, ale zawsze kiedyś wrócę >D
Offline
hehehe i bardzo dobrze wracaj codziennie najlepiej xD
Offline
Ta,którą wygrała ode mnie w konkursie Lavon hehehe Dolinę Muminków w Listopadzie
-----------
Alice super avatar ale jeszcze lepszy podpis to prawda my Bunie kochamy
Offline
Aaaaaaaaa! Dokonałam sensacyjngo odkrycia! Zobaczcie, angielską wersję książki "W Dolinie Muminków" czyta... Dr House!!! :3
Koniecznie muszę to jakoś zdobyć!
A teraz już na serio: tak naprawdę "WDM" nie należy do moich ulubionych książek o Muminkach, ale bardzo podobały mi się w niej niektóre wątki - m. in. pierwsze pojawienie się Buki, rozprawa sądowa i przygotowania do wielkiego przyjęcia. Mimo wszystko, na szczycie mojego rankingu znajdują się:
1. Kometa - genialny był ten klimat, jak wszyscy musieli dotrzeć do domu na czas, omijając przy tym różne przeszkody, a jak już dotarli, to w panice ewakuowali się do jaskini, gdzie było bezpiecznie i przytulnie. I jeszcze potem Ryjek zginął... Naprawdę, te ostatnie momenty trzymały w napięciu!
2. Zima - ciekawie przedstawiono Dom Muminków - ciemny i opustoszały, a z kolei tym razem w kabinie kąpielowej było ciepło i przyjemnie. ^^ Świetne były też motywy Lodowej Pani, zimowego ogniska i gości.
3. Lato - czyli śledzenie losów Muminków, która ze względu na powódź zamieszkała w pływającym teatrze. Podobało mi się, jak Muminek, Migotka i Mała Mi, odizolowani od pozostałych przez nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, próbowali wrócić do tego osobliwego "domu", bo tak go nazywali.
Offline