Otóż chciałabym wznowić dyskusję z poprzedniego forum, nt. relacji między tymi bohaterami. Wiadomo, że Muminek jest z Migotką, ale czasami mam wrażenie, że woli towarzystwo Włóczykija niż jej. Gorzej, ma na jego punkcie obsesję i nawet minuty nie usiedzi na tyłku bez Włóczykija! A jak Włóczykij chce od niego odpocząć na południu, to ten od razu chce się z nim wybrać (dwukrotnie były takie sytuacje), a gdy w końcu mu odmawia, Mumin ma doła i nawet koszmary mu się po nocach śnią. W odcinku o Paszczakównie nawet spali w jednym łóżku! Dziwię się, że Włóczykij potrafi znosić jego upierdliwe towarzystwo.
Więc jak myślicie, co ich łączy, koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej?
_______________________
Tekst napisany przez administratora forum. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Offline
Moim zdaniem to jest zwykła przyjaźń. Zgodzę się z tym, że Muminek ma obsesje czasem na jego punkcie, ale przekonały mnie argumenty naszej koleżanki Talvi, że w wielu odcinkach Muminek bardzo dobrze sobie radzi bez Włóczykija. Według mnie Włóczykij ma przyjacielski stosunek do Muminka, a w końcu co by robił zimą gdy Muminek śpi. To, że spali w jednym łóżku to o niczym nie świadczy i myślę, że podejrzenia, iż Muminek i Włóczykij są parą wyszły z tego, iż Muminek dostaje świra na punkcie Włóczykija jesienią, kiedy ten ma odchodzić.
Offline
Elfiasta a skąd Ty wiesz
Nie posądzam ich o partnerstwo bo to bajka dla dzieci Nie dla dorosłych
To Czysty podziw Muminka dla Włóczykija,który przerodził się w braterską miłość...gdzie jeden pamięta o drugim nawet w najtrudniejszych chwilach.
Offline
No kwestię spania omawialiśmy na tamtym forum i wypowiem się tak, że oni sobie tylko śpią i do niczego nie dochodzi (przypomnijcie sobie, może kiedyś też TYLKO z kimś spaliście i nawet wtedy nie przyszły wam do głowy jakieś nieczyste myśli). Myślę, że sam fakt jesiennej obsesji Muminka na punkcie Włóczykija jest podejrzany, niż spanie. Jednakże, myślę, że łączyła ich przyjaźń tylko i wyłącznie.
Offline
lolita2202 napisał:
Zgodzę się z tym, że Muminek ma obsesje czasem na jego punkcie, ale przekonały mnie argumenty naszej koleżanki Talvi, że w wielu odcinkach Muminek bardzo dobrze sobie radzi bez Włóczykija.
Tak, ale tylko w niektórych. I to akurat w tych, w których albo Włóczykija nie było, albo go po prostu się nie spotkali. Ale w przeciwnym wypadku na pewno Muminek nie wytrzymałby i zapoprosiłby go do wspólnej zabawy. Zresztą w "Czarownicy" nasza wesoła gromadka się "zbuntowała", mając pretensję do Muminka Włóczykija, że Ci całkowicie zapominają o nich i spędzają ze sobą za dużo czasu. Widać było, że Mumin nie zbyt był zadowolony tym, że nasze trio bezczelnie wprosiło się do wspólnej zabawy z nim i z Włóczykijem, ale myślę, że jednak mieli rację. Zresztą ta obsesja trwa nie tylko jesienią, lecz przez cały rok, ale właśnie o tej porze roku szczególnie wzrasta.
Offline
No tak Muminek, za bardzo chce mieć Włóczykija na wyłączność, nie licząc się z tym, że pozostała trójka też bardzo lubi Włóczykija. Uważam, ze Włóczykij nie protestuje, bo nie chce urazić Muminka, który jak wiemy jest bardzo wrażliwy. Nie sądzę jednak, że Muminek czyje coś więcej do Włóczykija, bo przecież migdali się z Migotką:D
Offline
Odcinki, o ktorych wspominalam na forum Gerda, to "letnie" odcinki, a wiec Wloczykij pewnie byl w Dolinie Moze nie ma ochoty na wyglupy typu zabawa w chowanego, zreszta sprawia wrazenie nieco zdystansowanego do wyglupow "dzieciarni".
Za to ogladajac odcinek o kapeluszu, kiedy Muminek jest rozczarowany faktem, ze W nie ma w namiocie, mam nieodparte wrazenie, ze jest po prostu zmeczony towarzystwem Migoty, Mi i Ryjka, zreszta sam mowi, ze zazdrosci Wloczykijowi, choc nie chce powiedziec czego Przypuszczam, ze W byl wymowka, zeby splawic wesola trojke
Zauwazcie, ze Mi, Migotka i Ryjek respektuja Wloczykija, wiec gdyby ten poparl Muminka, nie sadze, zeby protestowali i upierali sie im towarzyszyc. Migotka by sie najwyzej obrazila, i dobrze jej tak
Ostatnio edytowany przez Talvi (2010-08-01 23:07:31)
Offline
Ale w 1 odcinku Włóczykij bawi się w chowanego Jednakże to chyba jeden jedyny raz. Muminek czasem chce zaimponować Włóczykijowi, np. mówi mu, że czasem też lubi być sam, jakby chciał być taki sam jak przyjaciel. Dopiero kiedy Włóczykij mówi Muminkowi, że wiedział, iż Mumin go nie zrozumie, to wtedy M stwierdza, że samotność szybko się nudzi.
Offline
Ha, no wlasnie, tylko w jednym odcinku I serii Wloczykij sie wyglupial z malolatami na chmurkach i w chowanego W innych raczej nie, glownie wybieral sie z nimi na wyprawy. W zabawach, nawet jesli ogol sie bawil, on trzymal sie na uboczu (chocby w Latawcu, czy WWnP, kiedy odmowil tanczenia, tylko gral Muminkom do tanca).
W III serii (widzialam na YT tylko fragment, w odcinku o ciotce Paszczaka), przebral sie za Buke, ale z tego co pisala o tym odcinku Sayuki, byl zdesperowany. I jeszcze w odc. o rzezbach z pasku - tez bral udzial konkursie. Chociaz pewnie wyglupy to nie byly, bo nawet FIlifionka i Paszczak budowali swoje rzezby A Fili jest daleka od robienia *niepowaznych * rzeczy, zreszta sama chyba ymyslila ten konkurs : P
Pamietacie? "Jestem Filifionka. Matka i gospodyni domowa". To zabrzmialo jak jakis James Bond normalnie
Offline
Heh dobre, ale mnie się podobało jeszcze to: "Moje dzieci nie szaleją". Niestety 3 serii nie oglądałam, więc nie wiem czy Włóczykij się jeszcze bawił. A Tatuś i Mamusia też brali udział w tym konkursie?
Offline
No i Tatus tam był :O Najpierw mówił, że uważa, iż Muminek jest zbyt dziecinny, a sam to nie lepszy. Jeszcze Ryjek tak stwierdził, jak się ścigał z listonoszem w odcinku "Wigilia u Cioci Jonki". Infantylność to chyba jest dziedziczna
Offline
Heh to mnie rozwaliło, Tatuś taki obtłuczony, przeprasza dzieci . Stare, a głupie, nic dziwnego, że dla Muminka to nie ojciec tylko Włóczykij jest autorytetem. Mimo młodego wieku W jest dojrzalszy.
Offline
Tatuś przechodzi kryzys wieku średniego po prostu. W odcinku "Znowu w szkole", okazało się, że był rozrabiaką i chciało mu się jeszcze z kolegą zrobic kawał dyrektorowi.
Tak, Włoczykij jest z pewnoscią bardziej dojrzały, niż większośc facetów w jego wieku.
Offline
Zdecydowanie. Ten TM jest głupi jak but, a na MM się mówi, że mam mały rozumek Zabawna ta była ta wymiana zdań między Muminkiem, a Włóczykijem w odcinku "Tajemnicza skrzynia". Mumin tak Tatusia bronił, który i tak nie miał racji, a wyszło na to, że Włóczykij jest mądrzejszy niż stary ojciec
Offline
No nie? Ale wydaje mi sie, ze gdyby TM nie pozowal na takiego medrca, to jego dzicinnosc nie wydalaby sie taka glupia. A ze jest madrala, to kontrast wychodzi troche.. na niekorzysc, delikatnie mowiac
Offline