Świetny wątek tak na marginesie wszystkie odpowiedzi przeczytałam
Filomatka napisał:
Ostatnio jak oglądałam "Muminki" zapamiętałam tekst bobka do Muminka gdy był chory :
-"Bardzo źle wyglądasz"
Muminek założył szalik na co Bobek :
- "Teraz wyglądasz jak śmierć w szaliku"
Muminek : "Dziękuję Ci Bobek, miło z Twojej strony
Ten fragment właśnie ja odebrałam nie jako chamski, raczej przeciwnie. Bobek który na ogół jest nie tylko złośliwy ale także bywa okrutny (choćby zamknięcie w szczelinie Nini) przejął się stanem Muminka. Raczej pokazali że on też nie jest wcale taki zły, ale wiadomo ciężko się wybić jak się już ma konkretną opinię. Właśnie w tym odcinku dobrze to widać, gdy Muminek choć jest chory sam Bobka wyciąga by szli, sam chce a później wszyscy nie znając przecież sytuacji z góry krzyczą na Bobka bo jak coś jest źle to wiadomo kogo wina
Co do chamstwa, a raczej tych takich nieprzyjemnych tekstów pomijając niezmierzoną bezczelność Tou tiki dodam jeszcze arogancką Filifionkę i jej podłe zagrywki w stosunku do Mimbli spowodowane zazdrością o pierścionek z domniemanym brylantem
Ale jak już ktoś napisał wcześniej po niektórych osobach już się takich zachowań możemy spodziewać co innego gdy ''wykazują się'' muminki ;/ Szczyt nastąpił w odc. WIOSNA W DOLINIE MUMINKÓW
Gdy muminek niechcący przemienił się w potworka, najpierw zaczęła Mi
'' gdzie taki grubas mógł się schować''
potem Ryjek ''(..) niemożliwe jesteś zbyt brzydki żeby być królem'' [piękna tolerancja nie ma co]
i wreszcie szczyt ze strony tatusia (!)
''może nam wreszcie powiesz kim jesteś i skąd się tu wziąłeś!''
- (muminek) Tato..
a tatuś ''twoim tatą to ja nie jestem!'' no brak słów ;/ Tatuś mnie zawiódł bardzo. Na szczęście jak zawsze nie zawiodła tylko pełna miłości Mamusia.
Offline
A może mi ktoś przypomnieć jak to się ma w przypadku muminków oryginalnych (książkowych)? W końcu tam nie występuje np bobek
Offline
Oglądałam sobie dzisiaj trylogię z Buką i Topikiem i Topcią. Odcinki znam na pamięć, ale zorientowałam się, że największe chamstwo w Dolinie to Topik i Topcia.
Dlaczego?
Najpierw cwaniaczki słysząc o naiwnych Muminkach, postanowili skorzystać z ich naiwności i gościnności, żeby się schronić przed Buką.
Wmówili Muminkom, że Buka jest taka zła, że ich gania, więc dostali do ochrony Muminkowe CBŚ. Tamci się narażają, a te dwie pokraki trzęsły portkami pod łóżkiem.
Buka pogoniona, więc osiągnęli sukces. Jakby tego było mało, zamiast przyznać się, to kręcili z tą walizką czy jest ich czy nie. Kiedy Migotce powiedzieli prawdę to ci frajerzy chcieli się targować z Buką, gdy powróciła. Wymiana się udała, na czym ucierpiał Muminek, który stracił muszelkę od Migoty.
Okej, każdy popełnia błędy, ale Topik i Topcia wykazali się ogromnym chamstwem kradnąc torebkę Mamusi.
Nie dość, że Muminki uratowały im tyłek to te dwa małe prosiaki świsnęły torebkę, a potem wyszło, że niby ją znalazły.
To jest dla mnie szczyt chamstwa!
Co gorsza, zostały przedstawione jako pozytywne postacie, a Buka jako negatywna, która po prostu chciała odzyskać swoją własność.
Dzieciaki widzą Bukę jako potwora, a Topiki jako małe bezbronne stworzonka.
Offline