Ogłoszenie




#1 2014-06-03 17:58:36

 Lolita

http://i59.tinypic.com/2641gyq.jpg

688138
Zarejestrowany: 2010-07-30
Posty: 799
Punktów :   41 

Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Postać Grażyny Żarko wywołała emocje już dwa lata temu. Nie chodzi mi tutaj o odgrzebywanie tej sprawy, ale chcę zwrócić uwagę na szerzące się hejterstwo.
Dla tych, którzy nie znają, bądź nie pamiętają Grażyny Żarko, daję link:
https://www.youtube.com/watch?v=xLIqyVsUnuk
Powiem Wam, że mnie osobiście przeraziło takie zachowanie ludzi. Zmieszali kobietę z błotem tylko ze względu na jej poglądy.
Co sądzicie o hejterstwie? Ignorujecie taki ludzi, a może swoimi komentarzami prowokujecie? I w końcu co sądzicie o samym projekcie "Gr@żyna"?


http://i60.tinypic.com/svkr52.jpg

Offline

 

#2 2014-06-03 18:06:10

 Kiddo

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

43093669
Zarejestrowany: 2014-04-04
Posty: 164
Punktów :   16 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Powiem wam że od początku było widać że to fejk, bo w okularach tej pani odbijała się kamera.
Najbardziej rozbroiło mnie to, że kiedy cała sprawa się wyjaśniła, to ci którzy ją hejtowali i nawet życzyli jej śmierci (!) nagle zaczęli ją strasznie bronić.

Offline

 

#3 2014-06-03 18:18:56

 Lolita

http://i59.tinypic.com/2641gyq.jpg

688138
Zarejestrowany: 2010-07-30
Posty: 799
Punktów :   41 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Postać Grażyny poznałam przez Barbarę Kwarc z odcinka: "Brak kultury". Poglądy tej kobiety bardziej mnie śmieszyły niż irytowały, np. Angry Birds, że to maltretowanie zwierząt.
Kiedy zobaczyłam powyższe nagranie to naprawdę żal mi się zrobiło tej kobiety, że tak ją gnoili strasznie, przecież jak ona wyszłaby na ulice to kto wie co mogłoby się stać.
Hejterstwo niestety jest wszędzie i niestety często ma na celu obrażanie kogoś. Oglądałam któregoś dnia SA Wardęga, a w komentarzach zamiast takiej normalnej krytyki to obrażali bohatera filmu.
Strasznie mnie irytują takie komentarze, jak się coś nie podoba to po co oglądać. I jak chce ktoś wyrazić negatywną opinię to można to zrobić w sposób kulturalny, a prawda jest taka, że szerzy się chamstwo w internecie.


http://i60.tinypic.com/svkr52.jpg

Offline

 

#4 2014-06-03 18:24:35

 Kiddo

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

43093669
Zarejestrowany: 2014-04-04
Posty: 164
Punktów :   16 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Ja to się cieszę że się zorientowali że to zaszło za daleko i skończyli, bo inaczej mogłoby się to skończyć całkiem inaczej.

Offline

 

#5 2014-06-04 19:54:20

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

No a co można na to poradzić? Chamstwo jest nierozłącznym elementem wolności. Jak ktoś mi mówi, że chce anarchii itp. to się go pytam: "A podoba Ci się to w jaki sposób ludzie się zachowują w internecie? Podoba Ci się ta dzieciarnia, pełno agresji itp.? Internet nie ma w sobie władzy, jest anarchistyczny".

Ludzie są istotami zachowującymi się konformistycznie, czyli zachowują się w zależności od tłumu. Jeśli duża część internautów bd coś hejtowała, to prawdopodobnie i ty zahejtujesz. W ten lub inny sposób i nie ma co nad tym ubolewać.

Ja nie lubię też takich chamskich komentarzy, ale też nie lubię tłumaczeń w stylu "jak się coś nie podoba to po co oglądać.", bo równie dobrze można powiedzieć "Jak się coś nie podoba, to poco czytać komentarze". I zamiast ubolewać nad istotą tego problemu, to podchodzę do tego z dystansem i ignoruję to. Chamskie zachowanie jest częścią internetu. Tak jak państwa, tak i Internet rządzi się swoimi zasadami, ma swoją kulturę, historię, a nawet język i walutę (np. kryptowaluty i pieniądz wirtualny). Ma nawet swoje regiony i gwarę stosowną do regionu. Jak my mamy np. kaszuby i język kaszubski, tak w Internecie mamy np. fandom kucyków i ich slang.

I przy okazji można zobaczyć w wersji demo kwintesencje ludzkości.

Jak ja to mam w zwyczaju mówić - Jestem internetowym podróżnikiem, podróżuję od forum do forum wymieniając się światopoglądami i wiedzą.


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#6 2014-06-04 20:47:15

 Lolita

http://i59.tinypic.com/2641gyq.jpg

688138
Zarejestrowany: 2010-07-30
Posty: 799
Punktów :   41 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Muminal napisał:

Ja nie lubię też takich chamskich komentarzy, ale też nie lubię tłumaczeń w stylu "jak się coś nie podoba to po co oglądać.", bo równie dobrze można powiedzieć "Jak się coś nie podoba, to poco czytać komentarze". I zamiast ubolewać nad istotą tego problemu, to podchodzę do tego z dystansem i ignoruję to. Chamskie zachowanie jest częścią internetu. Tak jak państwa, tak i Internet rządzi się swoimi zasadami, ma swoją kulturę, historię, a nawet język i walutę (np. kryptowaluty i pieniądz wirtualny). .

"Jak coś się nie podoba to po co to oglądać" - ja tak mówię, bo sama jak oglądam filmik na yt na przykład i mi się nie podoba to tego nie oglądam i idę dalej, nie czytam nawet komentarzy, bo to bez sensu. Czytam komentarze wtedy kiedy np oglądam piosenkę disney'a w różnych językach i chcę znać opinię innych, który język im się bardziej podobał, komentarze są kulturalne, wszystkie oczywiście po angielsku. Czytam komentarze również wtedy kiedy chcę obejrzeć jakiś film i chcę wiedzieć, czy jest warty obejrzenia. Jakie komentarze znajduje, chłam, dno, badziewie itp, ok może im się nie podobać, ale niech napiszą co konkretnie.
Uważam, że chamskie zachowanie nie jest częścią internetu, wydaje mi się, że kiedyś było tego mniej, a teraz, hejting jest wszędzie. Nie wiem, czemu ludzie tak robią, ale są moim zdaniem hipokrytami. Dlaczego? Mówią, że jest wolność słowa, a sami obrażają innych za ich poglądy. Więc gdzie jest ta wolność słowa? Można kogoś skrytykować, nie obrażając go jednocześnie, a o tym hejterzy bardzo często zapominają.
Ogólnie jest taki pogląd stereotypowy, ale jakże prawdziwy, że Polacy wiecznie tylko narzekają.
Spotkają się znajomi:
-Co słychać?
-A stara bida.
I zaczyna się wiązanka narzekań na wszystko.
Spotykają się znajomi w Londynie (podałam Londyn, bo tam byłam).
-How are you?
-Fine, thanks.
Uważam, że hejterstwo właśnie od tego całego narzekania wyszło, a nie dość, że hejterstwo to jeszcze chamstwo. Ja nie mam nic do samej krytyki czegoś, ale do sposobu jego wyrażania. Bo gdybym tak jak Grażyna zrobiła swojego wideobloga i głosiłabym poglądy, które innym by się nie spodobały, to prawdopodobnie bałabym się na ulicę wejść, bo może ktoś mi łomot spuścić.
Moim zdaniem takie chamstwo powinno być tępione. Nie mówię od razu, że internet powinien mieć władzę, ale na forach, czy nawet na demotywatorach itd powinni takich upominać, banować, nie wiem w sumie jak możne by zaradzić chamstwu na facebooku czy na youtubie, ale np na onecie mogliby nie publikować chamskich komentarzy.


http://i60.tinypic.com/svkr52.jpg

Offline

 

#7 2014-06-05 00:58:39

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Ja się akurat nie powołuję pod Ciebie Lolito Moim zdaniem ludzie niekiedy z ignorancją podchodzą do powiedzenia "jak się nie podoba to nie oglądaj", bo by ocenić coś i wiedzieć czy się podoba to i tak należy coś obejrzeć, chociażby pobieżnie, a tyle już niestety wystarczy by wystawić opinię opierającą się o hejting.

Kiedyś było mniej chamstwa, bo było mniej użytkowników internetu, tak samo jak kiedyś było mniej wojen i konfliktów zbrojnych, bo była mniejsza ludność. A teraz wyobraź sobie, że ludzie żyją coraz dłużej i jest coraz większa przeżywalność co przekłada się na gęstość zaludnienia. Co kraj to obyczaj, a co człowiek to inne maniery.
Po za tym uważam, że nie powinniśmy się powoływać na przeszłość, bo kiedyś nie budowaliśmy wielkich metropolii, a mimo to urbanizacja jest domeną ludzkości.

Wolność nie istnieje, jest złudzeniem, iluzją. Zawsze jest jakiś ogranicznik. Jestem wolny to mogę być wulgarny, ale ktoś inny nie może być wolny, bo ktoś jest wulgarny. Coś cudzym kosztem, jeśli jednak ma być optymalnie, to tej wolności nikt nie zazna, bo każdy każdego zacznie ograniczać.

Podejrzewam, że większość hejterów wcale nie zapomina o tym, że można coś skrytykować bez obrazy tylko robią to z premedytacją. Bądźmy poważni, człowiek jest brutalny i deskrukcyjny, taka jest nasza Natura, wystarczy spojrzeć na naszą planetę (pomijam fakt indywidualności każdego osobnika). Kiedyś zabijaliśmy by przeżyć, teraz się wyzywamy by się utrzymać na tej wielkiej górze gówna. Przeczuwam, że któregoś dnia nawet Internet zostanie zniszczony.

Jak nie ma władzy to jest anarchia, więc ludzie myślą, że wsio im wolno, co niestety jest prawdą, bo zostaje Naturalna zasada - możesz to co potrafisz. To jak się ktoś zachowuje w środowisku "wolnym" zależy od jego mentalności.

Co do witryn internetowych to tu pozostaje kwestia umowna zwana regulaminem. Jeśli ten nic nie wspomina o netykiecie, powszechnie uznanymi normami społecznymi to niestety ktoś jest chamem "na legalu". Jeśli natomiast brak kultury jest czymś zakazanym to dalej pozostaje to w interesie administracji by się tym zająć, a z doświadczenia wiem, że to żmudna praca przeglądać wszystkie posty po kolei i sprawdzać, czy są prawidłowe. I zanim zaczniemy kontynuować debatę nad restrykcją powiedz mi jak często reportujesz post niezgodny z regulaminem? Bo ja prawie wcale i podejrzewam, że inni też takie posty za często nie reportują, a co za tym idzie - można wyjść z założenia, że post nie przeszkadza innym.
A jak często jesteś zaznajomiona z regulaminem, a ile razy skłamałaś przy zgadzaniu się na warunki licencyjne przy instalowaniu oprogramowania, bądź zakładaniu konta?
Jesteś adminką tego forum, powiedz mi, jak dużo wiesz o regulaminie forum, a ile wiesz o polityce serwisu pun.pl?
Jeśli czytasz regulaminy chociażby pobieżnie, to masz moje uznanie, ale nie uważasz, że to trochę nie grzeczne mieć w poważaniu coś co ma być podstawą ładu i porządku?


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#8 2014-06-05 11:18:32

 Lolita

http://i59.tinypic.com/2641gyq.jpg

688138
Zarejestrowany: 2010-07-30
Posty: 799
Punktów :   41 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Muminal napisał:

Ja się akurat nie powołuję pod Ciebie Lolito Moim zdaniem ludzie niekiedy z ignorancją podchodzą do powiedzenia "jak się nie podoba to nie oglądaj", bo by ocenić coś i wiedzieć czy się podoba to i tak należy coś obejrzeć, chociażby pobieżnie, a tyle już niestety wystarczy by wystawić opinię opierającą się o hejting.

Mnie sam hejting nie przeszkadza, mnie po prostu razi to, że wielu ludzi nie potrafi krytykować, bez użycia wulgaryzmów, obraźliwych słów itd. Zawsze przecież w każdym projekcie (ujmę to tak ogólnie) znajdą się tacy, którzy są za, a również tacy, którzy są przeciw. Łatwo jest obrażać i dyskryminować kogoś, a co tacy ludzie sobą reprezentują. Zresztą jaki zysk w tym mają.

Spójrz nawet na kwestie polityczne. Wszędzie, gdzie nie spojrzę krytykują Tuska. Były wybory do parlamentu. Ile osób nie głosowało, a jak wielu wciąż za tym Tuskiem. Ja sama na wyborach nie byłam, bo miałam wtedy zjazd i nie zdążyłam po prostu, bo jak wróciłam to było przed dziesiątą, ale gdybym mogła to bym poszła. Skoro wielu ludzi hejtuje Tuska, to dlaczego nie pójdą na głosowanie i nie wybiorą "mniejszego zła". No dobra sory, że tak o tej polityce, ale mnie to trochę zirytowało, podejście owych ludzi, zobaczymy co będzie za 1,5 roku, kiedy będą wybory parlamentarne.

Wolność nie istnieje, jest złudzeniem, iluzją. Zawsze jest jakiś ogranicznik. Jestem wolny to mogę być wulgarny, ale ktoś inny nie może być wolny, bo ktoś jest wulgarny. Coś cudzym kosztem, jeśli jednak ma być optymalnie, to tej wolności nikt nie zazna, bo każdy każdego zacznie ograniczać.

I tu się zgodzę, bardzo mądrze to ująłeś

Podejrzewam, że większość hejterów wcale nie zapomina o tym, że można coś skrytykować bez obrazy tylko robią to z premedytacją. Bądźmy poważni, człowiek jest brutalny i deskrukcyjny, taka jest nasza Natura, wystarczy spojrzeć na naszą planetę (pomijam fakt indywidualności każdego osobnika).

Jak to się mówi są ludzie i ludziska, być może nie zrozumiem tego jak można czerpać przyjemność z tego, że się kogoś powyzywa w internecie, nie wiem czemu ludzie tak robią, ale nie wszyscy są tacy. Duży wpływ na zachowanie człowieka ma wychowanie, a jadąc choćby autobusem, można zobaczyć babcie, które się pchają na kogoś by ustąpił mu miejsca, choć są jeszcze wolne, itd itp, więc jestem skłonna zrozumieć, że tacy nie wychowają swoich potomków na porządnych ludzi. A po za tym wystarczy spojrzeć na pokolenie XXI wieku. Moja siostra jest z 2000 roku i patrzę na nią z przerażeniem jakim stała się pustakiem, ale nie dziwię się temu, bo jej koleżanki też są takie, że dla nich liczy się facebook i ask.

Kiedyś zabijaliśmy by przeżyć, teraz się wyzywamy by się utrzymać na tej wielkiej górze gówna. Przeczuwam, że któregoś dnia nawet Internet zostanie zniszczony.

Wszystko po prostu na to wskazuje, że koniec świata już bliski. Ale właśnie przez współczesne zachowanie nie warto być dobrym, bo "przeżyje" ten, który ma silny charakter, kto będzie chamski i egoistyczny.

Od razu powiem, że nie chcę zbawiać świata, bo to nierealne. Po prostu patrzę z przerażeniem do czego ten świat zmierza.

Co do witryn internetowych to tu pozostaje kwestia umowna zwana regulaminem. Jeśli ten nic nie wspomina o netykiecie, powszechnie uznanymi normami społecznymi to niestety ktoś jest chamem "na legalu". Jeśli natomiast brak kultury jest czymś zakazanym to dalej pozostaje to w interesie administracji by się tym zająć, a z doświadczenia wiem, że to żmudna praca przeglądać wszystkie posty po kolei i sprawdzać, czy są prawidłowe. I zanim zaczniemy kontynuować debatę nad restrykcją powiedz mi jak często reportujesz post niezgodny z regulaminem? Bo ja prawie wcale i podejrzewam, że inni też takie posty za często nie reportują, a co za tym idzie - można wyjść z założenia, że post nie przeszkadza innym.
A jak często jesteś zaznajomiona z regulaminem, a ile razy skłamałaś przy zgadzaniu się na warunki licencyjne przy instalowaniu oprogramowania, bądź zakładaniu konta?
Jesteś adminką tego forum, powiedz mi, jak dużo wiesz o regulaminie forum, a ile wiesz o polityce serwisu pun.pl?
Jeśli czytasz regulaminy chociażby pobieżnie, to masz moje uznanie, ale nie uważasz, że to trochę nie grzeczne mieć w poważaniu coś co ma być podstawą ładu i porządku?

Tu też Ci przyznaję rację, w sumie to nie brałam pod uwagę, że kontrolowanie co kto pisze może być żmudne i czasochłonne.
No to jeszcze tak:
Po pierwsze: adminem jestem od niedawna, a to forum od zawsze należało do Tiny i należy nawet teraz, kiedy jej nie ma, a "władze" się zmieniły, jeśli kiedyś wróci to nadal będzie tu adminem.
Po drugie: Regulamin tego forum kiedyś czytałam, może nie od razu przy rejestracji, ale później w wakacje z nudów czytałam, a inną kwestią jest to, że dziś nie wiele z tego pamiętam. Jeżeli rejestruję się na jakimś forum to owszem czytam regulamin tak pi razy drzwi, ale nie czytam licencji kiedy coś instaluję, bo zależy mi na czasie.

Tak czy owak ładna dyskusja nam się zrobiła. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że tak naprawdę nic się nie zrobi w takiej sytuacji, bo nawet jeśli grzecznie bym zwróciła uwagę to i tak zostanę zrugana, a chamstwem chamstwa też się nie zwalczy. Zresztą zakładając ten temat nie miałam tego nawet na myśli, chciałam poznać tylko Wasze zdanie na temat hejterów i projektu "Gr@żyna".

Tu jeszcze dam link, który zastąpi większość tego co chcę powiedzieć
https://www.youtube.com/watch?v=4EAX7QqSGu8


http://i60.tinypic.com/svkr52.jpg

Offline

 

#9 2014-06-07 00:50:34

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Mi się osobiście wydawało, że hejting, to nieuzasadniona krytyka często z dodatkiem chamstwa i wulgaryzmu. Ludzie przy projektach krytykują, mają pozytywne komentarze lub hejcą.
A zysk jak zysk, jak wspomniałem co człowiek to maniery i każdy ma swoje rozrywki. Inni wolą napisać wulgaryzm i się cieszyć jacy są fajni, nazywają się szlachtą zapominając o tym, że w tym co robią nie ma absolutnie nic szlacheckiego, a ktoś inny woli porozmawiać na poziomie. No różne są gusta i trzeba o tym pamiętać

Ja się nie interesuję polityką, owszem, czasem ponabijam się z Tuska, czasem krew mnie zalewa, bo każdy mówi o Korwinie tak jakby był pępkiem świata, ale ostatecznie mam politykę w nosie i dążę do usamodzielnienia się.

Przyjemność z przyzywania kogoś jest moim zdaniem dosyć typowym zachowaniem dla człowieka, z natury jest się sadystą. I to wcale nie jest taka kwestia wychowania (to swoją drogą), ale chęć pokazania i zademonstrowania swojej siły (w tym przypadku wyzwiska itp.) jest zachowaniem normalny dla większości gatunku, zwłaszcza tych stadnych gdzie trzeba ustalić hierarchie (stąd też bójki i tzw. solówki).

Stare porzekadło mówi, że pies który dużo szczeka nie gryzie. Ludzie którzy się wyżyją w necie teoretycznie mogą być mniej agresywni w realu, bo swoje emocje przelewają do internetu... właśnie, emocje... huśtawki nastrojów, burze hormonalne potrafią spotęgować każdą emocje. No a co z tymi starymi grzybami co mają po 30-40 lat? Tak szczerze to nie wiem jaki jest odsetek ludzi dojrzałych fizycznie, którzy zachowują się jak typowy gimbus.


Ja od hejterów umywam rączki i ich ignoruję. Co do projektu grażyny, to nie zgłębiałem się w te tematy tak bardzo i do tej sprawy też podchodzę z dystansem, tak jak z resztą do prawie wszystkiego co jest w internecie.

Ostatnio edytowany przez Muminal (2014-06-07 00:53:10)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#10 2014-06-09 14:40:38

 Lolita

http://i59.tinypic.com/2641gyq.jpg

688138
Zarejestrowany: 2010-07-30
Posty: 799
Punktów :   41 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Mi się osobiście wydawało, że hejting, to nieuzasadniona krytyka często z dodatkiem chamstwa i wulgaryzmu.

No właśnie chyba inaczej rozumiemy to pojęcie Moim zdaniem hejt to po prostu nienawiść do czego, jak sama nazwa wskazuje, bo przecież wywodzi się od słowa hate, czego nie muszę wyjaśniać. I ja rozumiem hejting, jako negatywną krytykę.   Chyba, że mogę się mylić, ale wydaje mi się, że można nie znosić czegoś (kogoś) bez obrażania, bo sądzę, że jest różnica między nienawiścią a obrażaniem.

A zysk jak zysk, jak wspomniałem co człowiek to maniery i każdy ma swoje rozrywki. Inni wolą napisać wulgaryzm i się cieszyć jacy są fajni, nazywają się szlachtą zapominając o tym, że w tym co robią nie ma absolutnie nic szlacheckiego, a ktoś inny woli porozmawiać na poziomie. No różne są gusta i trzeba o tym pamiętać

I tu się zaczynają schody, bo szlachtą najczęściej nazywają sami siebie gimbusy (oczywiście mam na myśli stan umysłu, nie chcę obrażać, żadnego gimnazjalistę), którzy jak powiedziałeś nie mają pojęcia kim była szlachta.

Ja się nie interesuję polityką, owszem, czasem ponabijam się z Tuska, czasem krew mnie zalewa, bo każdy mówi o Korwinie tak jakby był pępkiem świata, ale ostatecznie mam politykę w nosie i dążę do usamodzielnienia się.

Też nie interesowałam się zbytnio polityką, ale jak patrzę co w tym kraju się dzieje, jak Tusk rządzi to po prostu chcę tylko, by Tusk już nie był premierem. Nie mówię, że od razu wszystko się zmieni o 180 stopni, ale mam już dawno 18 lat skończone, więc uważam, że jako obywatel powinnam zagłosować. Cóż takie wywody to w innym temacie

Stare porzekadło mówi, że pies który dużo szczeka nie gryzie. Ludzie którzy się wyżyją w necie teoretycznie mogą być mniej agresywni w realu, bo swoje emocje przelewają do internetu... właśnie, emocje... huśtawki nastrojów, burze hormonalne potrafią spotęgować każdą emocje. No a co z tymi starymi grzybami co mają po 30-40 lat?

Kurczę, nie zwróciłam nawet uwagę, że agresja internetowa może być pożyteczna. Bo sumie to i tak wirtualny świat, i nie trzeba brać go na serio, a takie wyładowanie się jest bardzo dobre

Co do projektu grażyny, to nie zgłębiałem się w te tematy tak bardzo i do tej sprawy też podchodzę z dystansem, tak jak z resztą do prawie wszystkiego co jest w internecie.

Projekt projektem, ale co by się stało jakby w porę tego nie przerwali? Myślę, że sami autorzy nie zdawali sobie sprawy z tego co robią, a najbardziej zabolało panią Anię. Projekt może i był w dobrej intencji, ale konsekwencje jego mogły być tragiczne.


http://i60.tinypic.com/svkr52.jpg

Offline

 

#11 2014-06-13 15:05:58

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Projekt "Gr@żyna" i hejterstwo

Mi się hejt nie kojarzy z samą negatywną krytyką. Mogę powiedzieć:
"Czuję wielką dezaprobatę wobec Twojej twórczości ponieważ elementy w niej zawarte nie przypadły mi do gustu"
Taka wypowiedź średnio przypomina hejting, a mimo to jest negatywna.
Wg słownika slangów hejt jest po prostu wyzywanką
http://www.miejski.pl/slowo-Hejt

Jak to się mówi "Każdy medal ma 2 strony". Nie dziwota, że  hejty mają i dobre strony

Też uważam, że twórcy nie byli w pełni świadomi konsekwencji tego co robią. Ujawnienie tego też mogło źle się skończyć, bo nikt nie lubi być robiony w jajo.


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

Copyright ˆ 2010-2012 Dolina Muminków. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
wyszukiwarka ogłoszeń