Ogłoszenie




#21 2012-11-14 10:46:01

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

A żeby było jeszcze bardziej bajkowo to pewnie Muminkowi i Migotce potomstwo przyniesie bocian ewentualnie znajdą je w kapuście

Offline

 

#22 2012-11-14 10:58:17

 Sayuki

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Zarejestrowany: 2010-07-31
Posty: 302
Punktów :   32 

Re: Jok

Agni-chan, nie bocian, tylko feniks im przyniesie, albo czarownica. A to w kapuście jest bardzo możliwe ^u^


http://i26.tinypic.com/34822yf.jpg

Offline

 

#23 2012-11-14 14:00:05

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

No, Say postarałaś się
Widzę, że nie tylko ja mam jakiekolwiek zainteresowanie biologią (coś mi zostało po dzieciństwie, kiedy to bardzo interesowałem się anatomią człowieka - rodzice mi mówili, że ponoć potrafiłem wymienić nazwy wszystkich ponad 200 kości człowieka - mi się wydaję, że wyolbrzymili to bo ja tego nie pamiętam ). To może, żeby nie robić tu spamu to w offtopicu (lub w dziale "muminki" - jeśli ma to się tyczyć muminków) zrobimy nowy temat o genetyce? Co wy na to ? Chyba, że wolicie tu kontunuować xD


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#24 2012-11-14 14:37:39

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Taaa, najlepiej zróbcie cały wykład. Może przynajmniej się dzięki wam czegoś nauczę i coś tam mądrego nabazgram na tym nieszczęsnym sprawdzianie xD

Offline

 

#25 2012-11-15 17:31:42

 April

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-10
Posty: 75
Punktów :   

Re: Jok

Ja w dzieciństwie też uwielbiałam biologię ^ ^ Tyle, że tu tematem były zwierzęta

Offline

 

#26 2012-11-15 21:41:28

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Ja jeszcze w pierwszej klasie gimnazjum chciałam iść do biol-chemu xD Hahaha, czas pokazał że chemia to dla mnie kosmos, a biologia mnie wystarczająco zniechęciła genetyką. Poszłabym do mat-geo ale nie cierpię matematyki więc obecnie stoję w kropce

Offline

 

#27 2012-12-05 08:46:17

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

@up
Nooo... Chemia to coś więcej niż kosmos xD. Idź w kierunku informatycznego tak jak ja Będziesz miała magistrale, sockety, szyny, chipsety, mikroprocesory i inne mikrokosmosy oraz 12h przed kompem tygodniowo. Jako informatyk będziesz musiała uczyć się cały czas, nawet po studiach, bo wiedza informatyczna z przed roku jest przestarzała . Ale za to, to będziesz mogła podziwiać krajobrazy... przed monitorem <muahahahah>


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#28 2012-12-22 18:18:26

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Ooo, nie zauwazyłam wczesniej że napisałeś... Juz chyba mówiłam że nie lubie informatyki... męczy mnie siedzenie przed kompem zbyt długo i jakoś specjalnie mnie ta dziedzina wiedzy nie pociaga... Chyba pójde na coś związanego z roslinami W biol-chemie za dużo uczenia się z człowieka i pewnie bym sie nie dostała więc zastanawiałam sie może nad jakimś technikum ogrodniczym... Potem bym chyba założyła własną firmę jak tata... przynajmniej będę zależna sama od siebie

Offline

 

#29 2013-01-18 20:57:09

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

Biznesplan .

W sumie ja z znajomymi też bym mógł założyć firmę. Ja jako programista, siostra by się zajmowała oprawą graficzną gier, programów i reklam , a kumpel marketingiem, księgowością itp.
W sumie to by mogłoby wypalić, tylko trzeba mieć czym zainwestować . Po za tym mam gdzieś w polsce kumpla programistę, też by się go zatrudniło (wiadomo 1 os. milionów linijek kodów gier i programów nie napisze)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#30 2013-01-21 17:26:29

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Jeżeli chodzi o fundusze to niektórzy biorą pożyczkę, która po zainwestowaniu im się bardzo szybko zwraca i rozkręcają biznes... Chociaż dla mnie pozyczka to już ostateczność, nie wziełabym nie będąc do tego zmuszona

Offline

 

#31 2013-01-21 21:52:13

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

Ja też wole nie brać pożyczki.
A ostatnio to nauczyciel od programowania opowiedział nam swoją historię. Mówił nam, że kiedyś napisał jakąś tam gierkę i zależało mu na wypuszczeniu jej w obieg, a nie na kasie. No to tam jakaś firma puściła tą grę w obieg i w sumie on (nauczyciel) rocznie zarabiał więcej niż normalny nauczyciel, a napisanie mu gry zbyt dużo nie zajęło . A kasę mu pocztą wysyłali, czy tam przelewem. Oczywiście zysk ze sprzedaży tej gry .
To może być niezły plan. Napisać samemu tak kilka gier i je tak puścić. Dajmy na to, że napiszę 5 gier, a każdą bd pisał załóżmy po 3 miesiące, a miesięcznie za każdą grę zarobię 2000 zł. to po 15 miesiącach programowania bd miał 10000 zł miesięcznie. To daje 120000 zł rocznie. Tyle powinno starczyć na początki firmy.
Oczywiście wiem, że to tylko marzenia.


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#32 2013-01-22 19:21:41

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

No, cóż plan wcale niezły Mógłbys kiedyś chociaż spróbować, a może wypali... marzenia, przy odrobinie chęci mogą stać rzeczywistością Chociaż zawsze jest inaczej niż to sobie umyśliliśmy A tymczasem nasz nauczyciel nam sie zwierza że chciałby mieć samochód ale nie ma kasy xD (chmm, to było mało motywujące)

Offline

 

#33 2013-01-22 21:26:09

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

C++ to jedyny język obcy jaki z chęcią się uczę . Hmm... no dobra, nie jedyny, bo Ruski jeszcze jest .
Nie mogę się doczekać przyszłego roku. Bd robić własne gry.
A jeśli chodzi o samochody, to u mnie w klasie, jak nauczyciel coś zrobi nie tak, to klasa się pyta żartobliwie, czy lubi swój samochód .
Chodzi o to, że w ten sposób się pytają czy nauczyciel chce mieć zniszczone auto


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#34 2013-01-23 17:46:34

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Hahaha! Pamiętam jak jeszcze w podstawówce chłopak z mojej klasy wyrzucił ze szkolnego autobusu jakiś większy patyk (cos pośredniego między kijem a patykiem) a za autobusem jechał nauczyciel no i cóż, trochę poharatał mu maskę xD A wiesz co, jednak się postaram i biorę się za ruski alfabet bo jak widać nawet w Polsce może sie przydać... Otóż, moja mama kupiła jakiś ruski szampon i odżywkę (Podobno nie ma w nich tyle chemii co w tych które można dostać w Polsce) No i jest problem bo szampon niczym sie od odzywki nie różni, tylko tymi dziwnymi ruskimi napisami i co rusz ktos w domu narzeka że ,,ten szampon się nie pieni!"

Offline

 

#35 2013-01-23 18:02:04

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

Ruski fajna rzecz. Niegdyś obowiązkowy i popularny, teraz zapomniany i nie używany. Na początku roku szkolnego na korytarzu powiesili mała mapę przedstawiającą polskę w czasach II wojny światowej. Szkoła strollowała uczniów, bo mapa po rosyjsku i wszyscy w klasie zrobili oczy jak usłyszeli jak czytam na głos po rusku. Nie płynnie, bo nie płynnie, ale czytać umiem


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#36 2013-01-24 17:40:24

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Ale miałeś rację co do tego że ich alfabet nie jest trudny... Drugi dzień się uczę i już od biedy go ogarnęłam
http://swiatjezykow.blogspot.com/2010/0 … 2-dni.html Ty też się uczyłes tą metodą?

Offline

 

#37 2013-01-24 20:18:45

 Sayuki

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Zarejestrowany: 2010-07-31
Posty: 302
Punktów :   32 

Re: Jok

Przepraszam, że wtrącę się w waszą rozmowę. Łatwo nam wchodzą do głowy, te języki (i nie tylko), które nas interesują. Anglika kiedyś nie lubiłam, ale teraz lubię, bo czytałam artykuły, na temat który mnie interesował, właśnie w tym języku. To samo z językiem japońskim. Umiem przeczytać niektóre słowa. Oczywiście jeżeli to nie kanji, bo tych krzaczków nie kumam (chociaż Chińczyki mają gorsze). Ale i tak czasami, mimo iż coś przeczytam, to nie jestem w stanie powiedzieć czy to hiragana czy katakana, ale najważniejsze, że przeczytałam i zrozumiałam.


http://i26.tinypic.com/34822yf.jpg

Offline

 

#38 2013-01-25 15:15:07

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Jok

@Say
Bo jak coś lubimy to nie robimy tego pod presją jaką nakłada szkoła
@Agnes
Ja alfabet kułem na blachę . Tylko czasem pomylę "jo" z "je", albo czasem przeczytam coś łacińską literą (np. jak pisze"B" to tak przeczytam, zamiast prawidłowego "W").
Poza tym mina nauczyciela od systemów operacyjnych była bezcenna. Kazał nam robić zadanie w maszynie wirtualnej (to taki program), ale on był po angielsku. Nic nie rozumiałem co tam pisz, a Polskiego nie było. To wziąłem i zmieniłem na ruski i nagle wszystko zrozumiałem, a bynajmniej większość. Potem podchodzi do mnie nauczyciel by sprawdzić jak mi idzie i z zdziwionym wyrazem twarzy - "Yyy.... Hubert, dlaczego masz "VirtualBoxa" po Rosyjsku?"


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#39 2013-01-25 17:12:21

 Agnes

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2012-11-11
Posty: 77
Punktów :   

Re: Jok

Hahah Rzeczywiście nieźle musiał wyglądać xD W tym świecie to niespotykane by ktos umiał lepiej od angielskiego ruski
Ja też angielskiego nie lubiłam ale do czasu kiedy pojechałam do Szwecji i okazało sie, że no, cóż jest niezbędny. Ostatnio jednak już mnie ten język trochę nudzi, bo jest taki pospolity...
Ale irytuje mnie to że szkoła nie pozwala nam za bardzo rozwijać swoich pasji (zajmuje zbyt dużo czasu) i jeszcze narzuca nam co mamy umieć a co nie

Offline

 

Copyright ˆ 2010-2012 Dolina Muminków. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ SpojenĂŠ arabskĂŠ emirĂĄty