Ogłoszenie




#1 2012-06-10 19:21:02

 Tina

http://i62.tinypic.com/242y2br.jpg

25322315
Zarejestrowany: 2010-07-28
Posty: 606
Punktów :   28 

Muminkowe opowiadanie II

Ponieważ poprzednie opowiadanie już kompletnie zdziczało, wrzucam je do kosza - tam możecie pisać tyle głupot ile wlezie.
Proponuję za to zacząć nowe, o zupełnie innej treści. Pomysł mam taki, żeby później to wszystko skleić w całość i zamieścić online/do pobrania, ładnie skrojone i z ilustracjami. Ale ponieważ nic nie ma za darmo, oto warunki:
- wypowiedzi nie powinny być ani za krótkie, ani za długie, bo ani jednozdaniowe, ani trzydziesto- nie będą zaliczane (proponuję od 3 do 15 zdań, ale w szczególnych wypadkach nie musi być koniecznie w tym przedziale)
- zdania powinny być logiczne, generalnie poprawne, tak żeby jedno pasowało do drugiego, zwłaszcza jeśli zdanie jest kontynuowane przez kogo innego - mniejsze błędy na koniec popoprawiam
- wszystko co opisujecie powinno być adekwatne do świata przedstawionego - Doliny Muminków; proszę więc nie wymyślać nowych postaci, miejsc, nie wstawiać tam np. telewizorów czy samolotów
- odnośnie zasady działu - ostatecznie, jeśli ktoś ma wenę, może kontynuować nawet jeśli jego post był przedostatni, ale proszę unikać ciągów User 1 - User 2 -1-2-1-2...
- jeśli ktoś będzie się starał, będzie fajnie kontynuował i pisał z sensem, załapie punkty dodatnie, a najlepszy - dyplom i specjalną rangę

I nie wstydźcie się pisać, bo to nie boli, a wpiszecie się dzięki temu w historię forum. Te zasady nie są wcale takie straszne - chodzi tylko o to, żeby to miało ręce i nogi, a jak coś będzie nie tak to poprawię (ew. jeśli post będzie przekraczał wszelkie granice, usunę go i ktoś inny napisze coś w to miejsce), pytania proszę kierować pod spodem lub na PW. Zatem do dzieła!
___________________________________________

Gdzie podział się Włóczykij?



Nareszcie w Dolinie Muminków zawitała wiosna. Śnieg, który był ostatnim śladem zimy, powoli już się topił, spod niego nieśmiało wyglądały pierwsze prymulki i krokusy, a ptaki zaczęły beztrosko ćwierkać. Muminek obudził się gdy tylko poczuł na swoim futerku promyki wiosennego słońca. Natychmiast wyskoczył z łóżka, otworzył okno, szybko zszedł po drabince i pobiegł sprawdzić, czy Włóczykij wrócił już ze swojej corocznej wędrówki na południe. Ku jego zdziwieniu, ...


http://img101.imageshack.us/img101/8444/banner5wwwmoominpunpl.gif

Offline

 

#2 2012-06-10 22:44:53

Filomatka

http://i58.tinypic.com/mvraj4.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 109
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

mostek nad rzeką - tam gdzie zwykle po przybyciu do Doliny przesiadywał Włóczykij -  był pusty. Muminek poczuł się zawiedziony - zawsze ze snu budziły go dźwięki harmonijki. "Czy zapomniałeś o mnie Włóczykiju?" pomyślał, a jego oczy mimo woli się zaszkliły. Zdarzyło się kiedyś, że Włóczykij się spóźnił, ale obiecał, że już nigdy tego nie zrobi, a na podróż przez Góry Samotne wyruszy wcześniej, aby dotrzeć do Doliny przed przebudzeniem Muminka. Muminek postanowił wyjść na przeciw przyjacielowi. Wędrując w głąb lasu nagle dostrzegł...

Ostatnio edytowany przez Filomatka (2012-06-10 22:47:03)

Offline

 

#3 2012-06-11 20:04:03

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Paszczaka, który szukał nowych gatunków, kwiatów, ziół i innego rodzaju roślinności. Jak na Muminka przystało, grzecznie się przywitał i poszedł dalej. Mimo iż Muminek zazwyczaj o niczym nie zapomina, miał jednak wrażenie że o czymś zapomniał. Po chwili namysłu przypomniał sobie, że nie obudził Małej Mi, która co roku prosi Muminka o wiosenną pobudkę. Jednak było już za późno by się wrócić, więc Muminek nie zważając na gniew Małej Mi poszedł dalej. Po jakiejś godzinie dotarł już pod Góry Samotne, gdzie stał wielki głaz przypominający skulonego ryjka. ...


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#4 2012-06-11 21:25:10

lisek112

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-07
Posty: 81
Punktów :   

Re: Muminkowe opowiadanie II

Podszedł więc do tego głazu, obejrzał dokładnie i stwierdził, że to nikt inny jak sam Ryjek. Ktoś go musiał zamienić w kamień. Co jak co, ale na czarach w Dolinie Muminków zna się tylko babcia Alicji. Muminek poszedł więc do niej i zapukał do drzwi. Lekkie skrzypienie i jęki - idzie babcia Alicji.

- Dzień dobry Muminku - powiedziała babcia.
- Dzień dobry, znalazłem Ryjka zamienionego w kamień i pomyślałem... - powiedział Muminek.
- Co, sądzisz że ja to zrobiłam?
- Nikt inny w dolinie nie zna się na czarach.
- Muminku nie posądzaj mnie od razu, najlepiej od razu udajmy się na miejsce, by zobaczyć co się stało. - powiedziała babcia Alicji, po czym poszła za Muminkiem do kamiennego Ryjka. ...

Ostatnio edytowany przez lisek112 (2012-06-11 21:33:12)


http://i45.tinypic.com/2weigb4.jpg

Offline

 

#5 2012-06-11 22:54:55

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Kiedy doszli na miejsce babcia Alicji spojrzała na ryjka i się zamyśliła.
-hmmm... Rzeczywiście wygląda jak żywy - powiedziała babcia Alicji po dłuższym zamyśleniu - ale to na pewno nie moja sprawka - powiedziała po chwili.
- a mogłaby pani go odczarować? - zapytał Muminek z nadzieją.
- jak pewnie wiesz młody chłopcze, magia czarownic jest ograniczona - odpowiedziała babcia - musiałbyś poprosić o pomoc czarnoksiężnika - dodała szybko.
- a wiesz może gdzie on jest?
-niestety ale nie. musiałbyś pójść do jego zamku, ale on tam rzadko przebywa. Proszę weź ten naszyjnik zrobiony z oka czarnej pantery, on cię zaprowadzi do zamku, ale pamiętaj żeby chronić te oko przed słońcem bo inaczej bardzo szybko zgnije.
-Bardzo dziękuję. Muszę się śpieszyć, do widzenia! - powiedział Muminek znikając w gęstym lesie. ...


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#6 2012-06-12 19:37:27

 Tina

http://i62.tinypic.com/242y2br.jpg

25322315
Zarejestrowany: 2010-07-28
Posty: 606
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Przez cały dzień szedł po miękkim mchu, omijając drzewa i tylko od czasu do czasu jakaś gałązka chrupnęła mu między nogami, co wyrywało go z rozmyślań. Zastanawiał się wciąż, co to wszystko miało znaczyć - Włóczykij gdzieś przepadł, Ryjek został przemieniony, a on sam nie wiedział, jak ma przywrócić to do normalności. Oko cały czas go prowadziło: gdy szedł w dobrym kierunku, tęczówka z czarnej zmieniała kolor na zielony, natomiast jeśli zbaczał z kursu stawała się czerwona. Tuż przed zachodem słońca wyszedł z lasu, a oko nagle zgasło - jeszcze raz obejrzał je dokładnie, ale nic się nie działo. Po chwili spojrzał w górę - ujrzał Góry Samotne, a na najwyższej coś w rodzaju zamczyska. "To musi być już mój cel!" - pomyślał, a oko zaczęło wtedy migać i lekko drżeć. Po chwili na jego powierzchni ujrzał salon Domu Muminków, a w nim jego rodziców, krzątających się nerwowo, płaczącą Migotkę i zbulwersowaną Małą Mi. "Martwią się moim  zniknięciem... Ach, gdybym tylko mógł w jakiś sposób przekazać im, że nic mi nie jest!" - westchnął i w tym samym momencie wszyscy domownicy stanęli jak wryci, a Migotka przestała szlochać - znowu magia oka zadziałała. Muminek już był o wszystko spokojny - zjadł kilka jabłek rosnących na pobliskim drzewie, napił się wody ze strumienia i usnął, wykończony tyloma przeżyciami jednego dnia. Nazajutrz...


http://img101.imageshack.us/img101/8444/banner5wwwmoominpunpl.gif

Offline

 

#7 2012-06-12 20:45:03

Filomatka

http://i58.tinypic.com/mvraj4.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 109
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

dostrzegł, że Oko zniknęło. Szukał na kamieniu, na którym go położył jeszcze przed zaśnięciem ale go nie było. Przeszukał pobliskie krzaki - też ani śladu. Zmęczony bezsensownymi poszukiwaniami usiadł pod drzewem i zaczął rzewnie płakać. Małe leśne ludki, zdjęte litością dla zrozpaczonego wędrowca podeszły do niego i zaczęły go pocieszać.
- Nie płac... wies psecies ze Ci pomozemy - powiedział jeden z nich - był najmniejszy, ale miał bystre oczka i przesłodki wyraz pyszczka...
- Kim jesteś? - spytał Muminek wycierając nos w dużego liścia łopianu rosnącego niedaleko drzewa.
- Jestem Ti-ti-u, a to są moi psyjaciele - wskazał łapką na inne stworzenia leśne. - Usłyseliśmy twój płac, dlatego postanowiliśmy Ci pomóc.
- Ja jestem Muminek. Zaginęło mi magiczne oko, które miało mnie zaprowadzić do celu mojej podróży. Teraz wszystko przepadło...
- Nie martw się, ja i moi znajomi je znajdziemy. Ty jesteś chyba psyjacielem Włócykija, zgadza się?
- Znasz Włóczykija? Wiesz gdzie on jest?
- Tak, on dał mi imię. Jest dla mnie bardzo wazną osobą. Teraz powinien być w Dolinie Muminków...
- Nie wrócił do Doliny. Ti-ti-u, jak wiesz gdzie się podziewa, powiedz mi to bardzo ważne...

Ti-ti-u popatrzył na Muminka swoimi dużymi oczami. Podczas gdy jego przyjaciele rozpoczęli poszukiwanie Oka,
on opowiadał Muminkowi o tym, że Włóczykij odwiedził co prawda las wracając ze swojej wędrówki i był gościem leśnych ludków, ale powiedział, że spieszy się do Doliny, aby obudzić Muminka i wyruszył następnego dnia  o świcie w dalszą drogę. Muminek się zafrasował. Czuł, że z jego przyjacielem mogło się stać coś złego. Postanowił...

Ostatnio edytowany przez Filomatka (2012-06-12 20:49:18)

Offline

 

#8 2012-06-12 22:00:01

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Muminkowe opowiadanie II

poprosić leśne ludki o to by szukały oka dalej, a on sam pójdzie poszukać włóczykija. Muminek pomyślał w tedy że skoro ryjek jest już zamieniony w kamień to mu nic nie grozi po za erozjami spowodowanymi kwaśnym deszczem które w dolinie muminków ostatnio się nasilają. Zaś sam włoczykij może być w większym niebezpieczeństwie i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Gnał ile miał siły w nogach i krzyczał:
-Włóczykiju! Włóczykiju gdzie jesteś! Odpowiedz!
jednak bez skutku. Kiedy Muminek opadł z sił, jednocześnie stracił też nadzieję, bo przecież  obiegł cały las, nikt mu nie odpowiedział. W tej chwili zaczął myśleć, że już gorzej być nie może. W tej chwili zaczęły szeleścić krzaki. Muminek wystraszony chwycił za kija i zaczął grozić krzewu. Okazało się że w krzaku siedział sobie paszczak, który oczywiście szukał kwiatów do swojej kolekcji. Uradowany Muminek - który myślał że tam jest coś groźnego- rzucił się w ramiona paszczaka, a ten n to:
-Muminku co ci jest, czemu się do mnie przytulasz?
-Myślałem że w tych krzakach siedzi groźny potwór!- odpowiedziała Muminek.
-Groźny potwór? niby dlaczego? Mniejsza o to. Co ty tu w ogóle robisz?- zapytał się zaciekawiony Paszczak.
-szukam włóczykija- odpowiedział smutny Muminek - może pan go widział w okolicy?
- nie nie widziałem, ale wiem że twoi rodzice się o ciebie martwią! - odpowiedział Paszczak
-włóczykij jest w niebezpieczeństwie i teraz on jest ważniejszy! - krzyknął Muminek
- To chodź do domu, po resztę i razem poszukamy włóczykija.
po tej rozmowie Muminek poszedł z Paszczakiem do domu po resztę. jeszcze tej nocy cała dolina szukała włóczykija, cała prócz Bobka, którego nic to nie obchodziło i ryjka który był kamieniem. W między czasie Oko pantery się znalazło. Było pod stertą trawy i liści, więc same Oko było w doskonałym stanie. Kiedy wszyscy szukali włóczykija to Muminek postanowił....

Ostatnio edytowany przez Tina (2012-06-13 18:10:23)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#9 2012-06-13 15:47:56

lisek112

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-07
Posty: 81
Punktów :   

Re: Muminkowe opowiadanie II

, że się ulotni gdzieś i sam go poszuka. Podczas gdy inni szukali Włóczykija Muminek przekradł się obok nich i poszedł do domu. Spakował się i wyruszył w kierunku jeziora po drugiej stronie gór samotnych. Pomyślał sobie, że skoro był tam z Włóczykijem, to może on tam jest. Starał sobie przypomnieć drogę, którą kierował ich wtedy Włóczykij. Kiedy szedł przez las czarownic, spotkał Alicję. Po krótkiej rozmowie ona także się spakowała i ruszyła z Muminkiem na wyprawę. Droga zajęła im 3 godziny, kiedy doszli na miejsce...

Ostatnio edytowany przez Tina (2012-06-13 18:10:42)


http://i45.tinypic.com/2weigb4.jpg

Offline

 

#10 2012-06-13 16:27:29

Filomatka

http://i58.tinypic.com/mvraj4.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 109
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

ujrzeli kapelusz Włóczykija i organki, porzucone w trawie. Zdenerwowany Muminek zaczął biegać nerwowo i nawoływać :
- Włóczykiju, Włóczykiju!
Alicja mu wtórowała, jednak odpowiadało im jedynie echo. Nagle niespodziewanie poruszyło się coś w krzakach. Kiedy młoda czarownica podeszła, żeby zobaczyć co to, mały chłopiec wyskoczył z krzaków przerażony i rzucił się pędem przed siebie. Muminek rozpoznał w nim Homka - wszystkim wiadomo, że Homki to istoty strachliwe, mające wiecznie czarne, ponure myśli. Muminek krzyknął :
- zaczekaj, nie zrobimy Ci nic złego...
Homek zatrzymał się i powoli się odwrócił.
- Dobrze - rzekł, krzywiąc twarz w drwiącym uśmiechu - powiem wam, gdzie jest Włóczykij, ale jeżeli dacie mi jego organki. Wziąłbym je sam, ale usłyszałem wasze kroki i schowałem się w krzakach. Niemniej posiadam wiedzę, która dla was jest cenna.
- Nie powiesz nam gdzie jest Włóczykij - krzyknął gniewnie i z niedowierzaniem Muminek.
- Powiedziałem już co chcę w zamian za informacje.
Muminek wiedział, że organki to jedyny skarb, jaki posiada Włóczykij. Niemniej jego życie było przecież ważniejsze niż ten cenny instrument.
- Dobrze - powiedział, masz organki, a teraz powiedz, co się tu stało...
Homek usiadł na ziemi i zaczął opowiadać przerażającą historię... Historia dotyczyła zniknięcia Włóczykija, którego porwali...

Ostatnio edytowany przez Filomatka (2012-06-13 16:27:53)

Offline

 

#11 2012-06-13 18:09:02

 Tina

http://i62.tinypic.com/242y2br.jpg

25322315
Zarejestrowany: 2010-07-28
Posty: 606
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Chwileczkę, trochę się zapędziliśmy.

Jeszcze jedna wskazówka: nie zaczynajcie zupełnie nowych wątków, jeśli inne są niedokończone, bo robi się straszny bałagan! Jaki to ma sens? Muminek po całym dniu wędrówki dociera do Gór Samotnych, tam gdzie jest miejsce, którego szukał, a tu nagle nazajutrz wraca się do Doliny, nie wiadomo po co, a potem z powrotem do Gór i nawet pół dnia mu to nie zajmuje... To samo Paszczak, który, chociaż pochłonięty pracą, z nieznanych przyczyn teleportował się daleko za Dolinę... Proszę na przyszłość doczytać poprzedni post, tak żeby wszystko pasowało jak należy. W takiej sytuacji te 2 fragmenty (Muminala i Liska112) anuluję.

Aby to jakoś połączyć, załóżmy że te leśne ludki zamiast oka pantery znalazły włóczykijowy ekwipunek. Co Wy na to?
Teraz panowie możecie się wykazać. Tylko proszę mi tu nie pisać, że Włóczykija porwali ubezpieczyciele za niespłacanie kredytów.


http://img101.imageshack.us/img101/8444/banner5wwwmoominpunpl.gif

Offline

 

#12 2012-06-13 19:13:55

lisek112

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-07
Posty: 81
Punktów :   

Re: Muminkowe opowiadanie II

http://i47.tinypic.com/28sym9x.jpg

http://i45.tinypic.com/jzjl9l.jpg

Bez komentarza, proszę. Brakuje jeszcze tabliczki z Trudnych Spraw.
Tina

Ostatnio edytowany przez Tina (2012-06-14 21:07:05)


http://i45.tinypic.com/2weigb4.jpg

Offline

 

#13 2012-06-14 16:44:11

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Muminkowe opowiadanie II

@Tina
i kto tu nie doczytuje?  w poście liska pisze, że zajęło mu to 3 godz. a nie cały dzień. Nie rozumiem też dlaczego skreśliłaś cały mój post skoro po chwili nawiązujesz swój post do niego. to że ludki znaleźli oko było już pod koniec ( to też zostało skreślone). do doliny wrócił po to by zorganizować poszukiwanie włóczykija (główny wątek naszej książki xD ) a to że lisek napisał że Muminek ukradkiem uciekł i też zaczął szukać (jakby nie mógł szukać z innymi) włóczykija to nie moja wina.... co do mojego paszczaka w krzakach. on się nie teleportował. on po prostu był w głębi tego lasu co jest niedaleko domu muminka (kazałaś nie wymyślać nowych lokacji to jak napisałem "las" to miałem namyśli ten w dolinie. nie wiem  czy są jakieś inne lasy, bo wszystkich książek nie czytałem i nie oglądałem wszystkich odc.) i tam szukał kwiatków.
Dobra żeby nie wyszło że spamuję.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
... Piraci którzy mają mały obóz, na północny-zachód od tego lasu, w pewnej grocie która jest o trzykroć większa od groty Ryjka niedaleko plaży.
Po opowieści Homek chciał już odejść gdy nagle poczuł żal do nich. Wiedząc że harmonijka to jedyny skarb jaki mieli i sprzedali żeby pomóc przyjacielowi, postanowił że pomoże im w odbiciu Włóczykija. Jakoż iż jest mały, nie ma zbyt dużej siły uderzeniowej, jednak może posłużyć jak zwiad. Nadaje się wręcz idealnie do tego, jest mały, zwinny i nie groźny. Piraci nie będą się go bali.

Kiedy dotarli na miejsce, Muminek zaplanował na ziemi strategię. Mały homek ma się przekraść do obozu i ukraść jak najwięcej broni i zanieść ją do Muminka i  Alicji. To co im się nie przyda zakopią żeby piracie tego nie dorwali.  Potem homek podkradnie się do miejsca gdzie jest  włóczykij, uwolni go i da mu jakąś broń na wszelki wypadek. Cała akcja ma się dziać w środku nocy, kiedy piraci będą spać. W razie nie powodzenia, Alicja zrobi zadymę swoimi nowymi czarami, zaś całą reszta rozproszy się w lesie. po tym Alicja użyje swojego czaru na oddychanie podwodą i ucieknie do morza które jest kilka metrów od obozu. ...


I znowu popełniasz ten sam błąd. Filomatka już zaczęła, że Homek miał opowiedzieć mrożącą krew w żyłach opowieść, a Ty piszesz tylko że Piraci porwali Włóczykija... To tak jakby wyrwać kartkę z książki. No trudno, dobrze że chociaż reszta jest ok.
Odwołam się - rano szukał oka razem z ludkami, a trochę to zajęło. Miał więc około pół dnia na dojście do Doliny, szukanie Włóczykija, a potem na dojście do lasu czarownic, czekanie aż Alicja się spakuje i dopiero te wspomniane przez Ciebie 3 godziny. Przypominam, że w jedną stronę maszerował cały dzień.
Tina

Ostatnio edytowany przez Tina (2012-06-14 20:53:00)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

#14 2012-06-14 18:51:13

Filomatka

http://i58.tinypic.com/mvraj4.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 109
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Muminal nie gniewaj się, ale toczy się trochę w nietrafiony sposób nasze opowiadanie... Chciałam, żeby historia Homka się rozwinęła, zaakcentowałam to słowami "opowiedział przerażającą historię". Nagle Homek zachowuje się jak wariat - bierze harmonijkę, potem ją oddaje, następnie  biegnie odbijać Włóczykija z rąk piratów, bo ruszyły go wyrzuty sumienia... Póki co nacechowałam go negatywnie, żeby tak cudownie nie było w tym opowiadaniu. Poza tym znowu zmieniamy lokalizację, teraz będziemy biegać po plaży? Przez trzy następne posty nie chciałabym się już ruszać z miejsca...
Tina, wytycz może jakieś ramy poruszania się po tym opowiadaniu, bo można dostać rozdwojenia jaźni
Nie piszę dalszej części bo kręci mi się w głowie od nadmiaru teleportacji.

Ostatnio edytowany przez Filomatka (2012-06-14 18:53:25)

Offline

 

#15 2012-06-14 21:01:52

lisek112

http://i60.tinypic.com/119cfg8.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-07
Posty: 81
Punktów :   

Re: Muminkowe opowiadanie II

To jest zbiorowe opowiadanie, jak chcecie na tip top no to albo napiszcie sami opowiadanie, albo piszcie po góra 5 zdań a nie 30 i w miare jasno o co chodzi, prosto. Tekst można zawsze poprawić później jak będziemy już go łączyć w całość i robić książeczkę


http://i45.tinypic.com/2weigb4.jpg

Offline

 

#16 2012-06-14 21:13:53

 Tina

http://i62.tinypic.com/242y2br.jpg

25322315
Zarejestrowany: 2010-07-28
Posty: 606
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Lol, wpisałam przed chwilą Muminalowi co zrobił źle, a teraz patrzę i Filomatka pod spodem zauważyła dokładnie to samo.

Dobra, jeszcze raz mówię to samo.

To wygląda w ten sposób - piszę najprościej jak się da, żebyście zrozumieli. Ktoś ma straszny bałagan w pokoju, sprząta go przez cały dzień. Nazajutrz śpi do południa, a potem sprząta dwa równie zabałaganione pokoje i starcza mu jeszcze czasu na np. ugotowanie obiadu, obejrzenie filmu i spędzenie 3 godzin na dworze. Jaki to ma sens? Musiałby zasuwać dwa razy szybciej, i to do rannych godzin!

A teraz fragment o nieszczęsnym Homku. Połączę to w całość, sami oceńcie jak to wygląda.

Homek usiadł na ziemi i zaczął opowiadać przerażającą historię... Historia dotyczyła zniknięcia Włóczykija, którego porwali Piraci którzy mają mały obóz, na północny-zachód od tego lasu, w pewnej grocie która jest o trzykroć większa od groty Ryjka niedaleko plaży.
Po opowieści Homek chciał już odejść gdy nagle poczuł żal do nich. Wiedząc że harmonijka to jedyny skarb jaki mieli i sprzedali żeby pomóc przyjacielowi, postanowił że pomoże im w odbiciu Włóczykija.

Uważam, że mimo wszystko motyw z Piratami nie jest zły, tylko że mało rozbudowany, brak tu uzupełnienia. Pozostaje tylko ten nieszczęsny Ryjek przemieniony w kamień. Myślałam, że będziecie chcieli zrobić wersję, że Włóczykij też został tak przemieniony przez jakiegoś bazyliszka czy coś... Bo jedno musi pasować do drugiego.

Nie zrozumcie mnie wszyscy źle, bo tu nie chodzi o to, że jeśli popełnicie mały błąd to od razu macie w ogóle nie pisać. Gdybyśmy same z Filomatką pisały to byłoby po prostu nudne. Chodzi o współpracę, o słuchanie jeden drugiego i próbę wpasowania swojego pomysłu w inny, zaczęty już przez kogo innego. Jak na razie każdy pisze o tym, o czym chce, zapominając o sensie całej treści opowiadania. Jeśli to zredukujemy, to będzie genialnie.


http://img101.imageshack.us/img101/8444/banner5wwwmoominpunpl.gif

Offline

 

#17 2012-06-14 21:46:16

Filomatka

http://i58.tinypic.com/mvraj4.jpg

Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 109
Punktów :   28 

Re: Muminkowe opowiadanie II

Zgadzam się z Tiną. Można rozbudowywać zaczęte wątki - wtedy powstanie logiczna, ciekawa i wciągająca całość.
Proponuję, aby fragment o piratach był w opowieści Homka - a sam Homek nie uczestniczył w odbijaniu Włóczykija jeżeli takowe nastąpi. Niech weźmie sobie harmonijkę i zniknie, a jakoś  można potem ją odzyskać na końcu opowiadania wedle pomysłu.
Zostańmy na moment opowiadania, tam gdzie Mumin spotkał Homka  - przyda się jedna lokalizacja. Pozostają następujące kwestie do ogarnięcia :
- Ryjek zamieniony w kamień (zamrożony  wątek jak na razie) i oko pantery (wg sprostowania Tiny Ludki znalazły ekwipunek Włóczykija, pozostaje rozwiązanie sprawy z zaginięciem oka)
- Alicja jest czy jej nie ma - jeżeli wędruje z Muminkiem przydałoby się uzupełnić, w jaki sposób ją spotkał, ponieważ nie miał czasu na powrót do Doliny. Może leciała przypadkiem na miotle, albo coś takiego.
Nie chodzi o to, aby opowiadanie było idealne, ale żeby było poukładane i ciekawe - tylko wtedy ma sens pisanie go. To praca zespołowa, a to oznacza wzajemne wspieranie się w poszukiwaniach, także naprawianie błędów (duża zasługa w tym Tiny, która cały czas czuwa nad treścią).
Także bez obrazy, czekam z niecierpliwością na następne fragmenty.

Offline

 

#18 2012-06-18 20:43:08

 Muminal

http://i59.tinypic.com/zxry49.jpg

Skąd: Internet
Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 333
Punktów :   23 

Re: Muminkowe opowiadanie II

No dobra, teraz się dużo bardziej się postaram i kilka razy się zastanowię i pomyślę, przestudiuję wszystko i dopiero po wstępnych oględzinach w urzędzie pójdę do wojewody, a następnie do Tuska o pozwolenie na publikację mojego posta w tymże temacie, żeby nie wyszło że piszę od rzeczy.
moje sugestie to:
-Zgadzam się z pomysłem Filomatką, że Alicja leciała na miotle.
-Podoba mi się pomysł Tiny z powiązaniem ryjka i Włóczykija. Może być tak że piraci znaleźli zamienionego w kamień włóczykija i go wzięli jako coś w rodzaju łupu/trofeum.
-Homek spieprzy z harmonijką do lasu gdzie go Wilki zjadły/został zamieniony w kamień i harmonijka zostanie odzyskana gdzieś pod koniec, może w środku naszej opowieścio-powieści.
-Oko może zostać znalezione przez mamę muminka w studni, kiedy to ona wyciągała wodę na pranie. Zaś samo oko tam przywędrowało poprzez wpadnięcie do rzeki, gdzie potem przeszło do nieznanego systemu wód gruntowych, które z kolei zaprowadziło do studni.
-Migotek może w późniejszym etapie opowieści użyć swojego "Statku powietrznego" w Celu znalezienia włóczykija/potwora który zamienia w kamień
-Jak za szybko by nam zeszło to opowiadanie to można zacząć wątek w którym Ryjek zamieniony w kamień znika w niewyjaśnionych okolicznościach.
-można też podzielić nasze opowiadanie na Rozdziały. Każdy rozdział to nowy założony temat na forum w tym dziale, żeby potem się nie pogubić ze sklejaniem.
To moje sugestie, Mam nadzieję, że nasza kochana Tina nie skreśli mi kolejnego "niepotrzebnego" posta

Nie, nie będę już nic skreślała.
Albo proponuję zrobić prościej: Alicja przez przypadek znajdzie oko w lesie, "wyświetli" jej się Muminek i uda się na miotle, żeby mu pomóc. Reszta pomysłów dobra, aczkolwiek nie wiem, czy to opowiadanko wyjdzie aż tak długie, że rozdziały będą konieczne.
Tina


W sumie prostota to klucz do sukcesu. Podoba mi się ten pomysł że Alicja znajduję oko
Tak w sumie to jak widzę zielony dopisek w moim poście to się domyślam że to ty bo chyba nikt poza tobą nie pisze na zielono w czyimś poście

Ostatnio edytowany przez Muminal (2012-06-18 22:28:05)


Swoją sygnaturkę poświęcam panu Żaboklickiemu - mojemu byłemu nauczycielowi od informatyki [*]
Poświęcił ostatnie lata swojego życia by nauczać młodzież, zaś część tej młodzieży podziękowała mu ciesząc się z jego śmierci...

Offline

 

Copyright ˆ 2010-2012 Dolina Muminków. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Cozy 2 Bedroom @ Homey Homes Brand new Luxury 3BR villa Ethnic Ubud #4