Jak myślicie czy książki oraz anime o Muminkach są przeznaczone tylko dla dzieci? Ja uważam że nie tylko. Niektóre postacie jak np. Buka wiadomo że przerażają i straszą dziecko a po latach już się patrzy na nią inaczej. No i ten specyficzny klimat jaki tam często występuje.
Offline
Oczywiście,że nie a nawet nie są dla dzieci,niektóre z książek"Dolina Muminków w Listopadzie"Ona jest bardzo melancholijna,dziecko jej raczej nie zrozumie
Offline
Popieram Bartka Uważam, że książki raczej są dla starszych dzieci, którzy zrozumieją przesłanie autorki. Bajki, może i są dla dzieci, ale przecież oglądanie bajek nie jest oznaką infantylizmu, więc każdy może je oglądać.
Offline
Lolitka gdzie ty się podziewałas
Offline
Moim zdaniem nie są. Pamiętam, że jak byłam w klasach 1-3 podstawówki, udało mi się całą serię przeczytać, ale książek "Tatuś Muminka i morze" oraz "Dolina Muminków w listopadzie" nie rozumiałam. A w bajce Buka i Lodowa Pani mnie przerażały!
Offline
Ksiazki sa super W bajkach moze i wszystko jest nieco uproszczone, ale - atmosfera odtworzona pieknie. Mnie akurat jako dziecku podobal sie' TM i morze' oraz 'W listopadzie' , ale jako dziecko bylam dosc melancholijna...
Offline
Mnie nauczycielka od polaka (zakała szkoły) mówiła, że na studiach przerabiali książki o Muminkach, także to kolejny argument na to, że książki nie koniecznie są dla dzieci. W sumie bajka też jest dla starszych dzieci, bo zauważcie, że każdy z nas w dzieciństwie bał się Buki, czy kogo tam jeszcze, a bajki chyba robią nie po to, żeby dziecko się bało, więc jak dla mnie bajka również jest dla starszych dzieci
Offline
Wiesz Sayuś, ale właśnie po to najlepiej być dzieckiem, bo nie zna się życia i dzieciństwo jest piękne, kiedy martwimy się o to, by nam rodzice nie przetrzepali tyłka. Bajki mogłyby być straszne dla starszych dzieci. W ogóle osobiście wolę bajki niż seksistowskie filmy typu Usta, Usta. A po za tym są bajki dla dorosłych, np. Włatcy móch , z resztą jak lecą w TV bajki to tam jest znaczek od ilu lat można oglądać, albo taki zielony jest, który oznacza bez ograniczeń wiekowych, więc Muminki jak zauważyliście też mają zielony znaczek czyli każdy może oglądać. Nie jest powiedziane, że ludzie powyżej np. 15 lat nie mogą tego oglądać
Offline
Podoba mi się , jak jest pokazana przyjaźń . Bohaterowie mogą na sobie zawsze polegać - chciałbym mieć takich przyjaciół w "realu" , i sam staram się być szczery , naturalny i taki prostoduszny jak niektóre z postaci.
Muminki mają wiele wartości i od niektorych postaci mozna sie wiele nauczyć .
Ostatnio edytowany przez Włoczykij (2011-03-28 23:03:23)
Offline
Włoczykij napisał:
Podoba mi się , jak jest pokazana przyjaźń . Bohaterowie mogą na sobie zawsze polegać - chciałbym mieć takich przyjaciół w "realu" , i sam staram się być szczery , naturalny i taki prostoduszny jak niektóre z postaci.
Nie ty jeden to podziwiasz, nie ty jeden ^^.
Jak dla mnie, ta bajka nie jest typowo dziecięca. Jak byłam mała, traktowałam Muminki jako kolejną bajeczkę z przygodami takich śmiesznych hipopotamów, ale ostatnio z mamą doszłyśmy do wniosku, że te postacie to świetne alegorie niektórych typów charakterów, a nawet taka groteska. I tu podam parę przykładów, do których doszłyśmy:
Paszczak - zawsze coś zbiera, prawda? Ma taką manię na punkcie jakiegoś hobby, że nie chce patrzeć na to, że co innego również może być piękne. To takie ograniczenie umysłu, zawężanie zakresu zainteresowań. Dodatkowo, lubią organizować innym czas, zapominając, że nie zawsze ich pomysły są trafne, czy adekwatne do sytuacji (patrz "Zima Muminków","Dolina Muminków w Listopadzie").
Filifionka - jeśli ktoś oglądał stary serial angielski pt. "Co Ludzie Powiedzą?", to zapewne skojarzy sobie tę postać z Hiacyntą. Lubi pokazywać gościom, jakie to są gościnne i eleganckie, choć niekiedy daleko im do grzeczności. Do tego są materialistkami - prawie każda kocha zbierać bibelociki i wystawiać je na widok publiczny. Na dodatek ich stosunek do tradycji przypomina dzisiejszy, nowoczesny - nie zapraszają na przyjęcia, bo chcą, tylko że muszą, bo to obowiązek. Smutne, bo pokazuje to, jak zatraciliśmy tę całą radość z przebywania z drugą osobą.
Homek - typowy marzyciel z głowami w chmurach. Do tego taki, co chciałby, a nie może, bo nie wypada, czy się wstydzi.
Dorwało się nawet Włóczykijowi. Staram się teraz pisać nieco obiektywnie, choć trudno, bo jak 90% dziewczynek, kochałam i kocham do dzisiaj . Ale szczerze - z jednej strony świetny przykład "żywej wiedzy", co wie, jak daną rzecz rozwiązać, lub co robić w pewnych momentach i tę wiedzę nie czerpie z książek, tylko z życiowego doświadczenia (dlatego "żywa wiedza"). Z drugiej strony zaś, lekko nieodpowiedzialny, bo nie chce ustabilizować się w jednym miejscu i tak dalej. Jego charakter trąci typem Piotrusia Pana, ale nie do końca.
Tak więc można Muminki czytać na 2 sposoby - na dziecka, czyli przyjmować to, co jest na wierzchu pokazane (czyt. fabuła pełna przygód), czy na dorosłego, z uwzględnieniem drugiego dna, głębszego i o wymiarze filozoficznym.
I tak się kończą moje lekcje i rozmowy z polonistami i mamą XD
Offline