Ponieważ poprzednie opowiadanie już kompletnie zdziczało, wrzucam je do kosza - tam możecie pisać tyle głupot ile wlezie.
Proponuję za to zacząć nowe, o zupełnie innej treści. Pomysł mam taki, żeby później to wszystko skleić w całość i zamieścić online/do pobrania, ładnie skrojone i z ilustracjami. :) Ale ponieważ nic nie ma za darmo, oto warunki:
- wypowiedzi nie powinny być ani za krótkie, ani za długie, bo ani jednozdaniowe, ani trzydziesto- nie będą zaliczane (proponuję od 3 do 15 zdań, ale w szczególnych wypadkach nie musi być koniecznie w tym przedziale)
- zdania powinny być logiczne, generalnie poprawne, tak żeby jedno pasowało do drugiego, zwłaszcza jeśli zdanie jest kontynuowane przez kogo innego - mniejsze błędy na koniec popoprawiam
- wszystko co opisujecie powinno być adekwatne do świata przedstawionego - Doliny Muminków; proszę więc nie wymyślać nowych postaci, miejsc, nie wstawiać tam np. telewizorów czy samolotów
- odnośnie zasady działu - ostatecznie, jeśli ktoś ma wenę, może kontynuować nawet jeśli jego post był przedostatni, ale proszę unikać ciągów User 1 - User 2 -1-2-1-2...
- jeśli ktoś będzie się starał, będzie fajnie kontynuował i pisał z sensem, załapie punkty dodatnie, a najlepszy - dyplom i specjalną rangę ;)

I nie wstydźcie się pisać, bo to nie boli, a wpiszecie się dzięki temu w historię forum. :) Te zasady nie są wcale takie straszne - chodzi tylko o to, żeby to miało ręce i nogi, a jak coś będzie nie tak to poprawię (ew. jeśli post będzie przekraczał wszelkie granice, usunę go i ktoś inny napisze coś w to miejsce), pytania proszę kierować pod spodem lub na PW. Zatem do dzieła!
___________________________________________

Gdzie podział się Włóczykij?

Nareszcie w Dolinie Muminków zawitała wiosna. Śnieg, który był ostatnim śladem zimy, powoli już się topił, spod niego nieśmiało wyglądały pierwsze prymulki i krokusy, a ptaki zaczęły beztrosko ćwierkać. Muminek obudził się gdy tylko poczuł na swoim futerku promyki wiosennego słońca. Natychmiast wyskoczył z łóżka, otworzył okno, szybko zszedł po drabince i pobiegł sprawdzić, czy Włóczykij wrócił już ze swojej corocznej wędrówki na południe. Ku jego zdziwieniu, ...